Jednostka powraca tam, gdzie zawsze była i, gdzie powinna być
To przed tamtejszym kościołem prowadzona była między innymi akcja zbierania podpisów pod tą inicjatywą, która kilka dni temu zakończyła się pomyślną decyzją. W mapę Nowego Sącza wpisze się batalion piechoty górskiej. Kiedy? Z pewnością koniecznych będzie jeszcze wiele decyzji, również na szczeblu rządowym.
Pozytywna decyzja dotycząca powstania tej jednostki będącej kontynuatorem tradycji legendarnego 1 PSP cieszy ks. Krzysztofa Prokopa, proboszcza parafii w Niskowej.
Był on zresztą jedną z osób wśród licznej delegacji z Sądecczyzny w Warszawie, kiedy minister Mariusz Błaszczak ogłaszał decyzję o utworzeniu w Nowym Sączu batalionu piechoty górskiej.
- Podpisuje się obiema rękami pod tym, aby te narodowe i patriotyczne tradycje, które pielęgnowała ta legendarna jednostka wróciły tutaj – mówi ks. Krzysztof Prokop. – Sądecczyzna jest regionem, w którym mieszkańcy zawsze stawiali je sobie za punkt honoru. To jeden z wielu argumentów przemawiających za tym, że ta jednostka powraca tam, gdzie zawsze była i gdzie powinna być. Wojsko będzie, jak sądzę podnosiło tego patriotycznego ducha wśród mieszkańców, a przede wszystkim wśród młodzieży. Żołnierze będą uczestniczyli w uroczystościach patriotycznych i religijnych, które będą odbywały się na Ziemi Sądeckiej.
Kwestią nie do przeceniania będą także, co zaznaczył proboszcz parafii w Niskowej, względy bezpieczeństwa.
- Mieszkańcy będą mieli poczucie bezpieczeństwa, poczucie, że to wojsko będzie tutaj, na miejscu. – dodaje duchowny. Wrócimy do tych chlubnych, historycznych korzeni, z których sądeczanie i Sądecczyzna byli i są tak dumni.
[email protected], fot. arch. Sadeczanin.info