Już 40 osób na bruku! Trwa reorganizacja szpitala
Dyrektor sądeckiego szpitala już kilkakrotnie rozmawiał z marszałkiem województwa małopolskiego na temat planu naprawczego lecznicy. Na razie brak konkretów i ostatecznej decyzji Zarządu Województwa Małopolskiego w sprawie zgody na jego zapisy.
- Jestem umówiony na kolejne spotkanie z marszałkiem – mówi Artur Puszko, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu. – Plan naprawczy przewiduje zwolnienia. Jest to 92,4 etatu. W ten sposób jest to określone w dokumencie.
Reorganizacja już się rozpoczęła. – Z końcem ubiegłego roku nie przedłużyliśmy umowy około 40 osobom, które pracowały w placówce na podstawie umowy na czas określony i pracownikom, którzy w ubiegłym i bieżącym roku nabyli i nabywają świadczenia emerytalne.
Zobacz także: W lutym będziemy krzyczeć: "Radioterapia w Nowym Sączu!"
Zgodnie z planem reorganizacji szpitala pracę ma stracić jeszcze 50 osób.
- Część z tych osób wróci do pracy w Centrum Onkologii. Po uruchomieniu radioterapii zatrudnienie znajdzie m.in. 14 pielęgniarek. Pozostałe zwolnienia dotkną: położnych, dietetyczek, a także pracowników administracji – zaznacza dyrektor.
W ostatnim czasie ze szpitala odeszło, na własne życzenie, kilku lekarzy. Przeszli do pracy w innych placówkach medycznych.
Zarząd Województwa Małopolskiego jeszcze nie zaakceptował planu naprawczego szpitala. Nie zgadza się m.in. na liczbę zwolnień, zapisaną w dokumencie.
- Muszą zostać wprowadzone korekty, co do liczby zwalnianych pracowników. Trzeba maksymalnie wykorzystać załogę, dokładnie rozplanować pracę na radioterapii, chemioterapii i oddziale chirurgii onkologicznej – przekonuje Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego.
W sprawie planu naprawczego dyrektor Artur Puszko ma rozmawiać pod koniec stycznia z marszałkiem Markiem Sową.
(MIGA) (MC)
Fot. JB (zdjęcia z otwarcia Centrum Onkologii)