Kibice chcieli zmiany nazwy wsi. Zamiast Kasiny Wielkiej mogła być Justysia Wielka

Polska Reprezentacja Kibiców z Lublina zwróciła się do Rady Gminy Mszana Dolna o zmianę nazwy miejscowości Kasina Wielka na Justysia Wielka. Jednym z argumentów były osiągnięcia sportowe Justyny Kowalczyk, biegaczki narciarskiej, która pochodzi właśnie z Kasiny Wielkiej. Wniosek podczas gminnej sesji został odrzucony.

Do Urzędu Gminy w Mszanie Dolnej 5 lutego dotarło pismo od Polskiej Reprezentacji Kibiców z Lublina, w którym wnioskowali podjęcie uchwały o zmianę nazwy miejscowości Kasina Wielka na Justysia Wielka. Uzasadnienie było krótkie: „Z uwagi na wielkie osiągnięcia Pani Justyny Kowalczyk i rozsławianie na arenie międzynarodowej Polski a także szczególne swojej miejscowości, pragniemy uhonorować jej imieniem rodzinną miejscowość. Jej imienia i nazwiska nie trzeba szczegółowo uzasadniać. My kibice popieramy ten wniosek w całej rozciągłości”.
- Wniosek został napisany odręcznie na kartce papieru A4 i podpisany przez dwie osoby. Ciężko nawet rozszyfrować ich imiona i nazwiska. Chcąc, czy nie z uśmiechem i pewnym dystansem nadaliśmy pismu bieg urzędowy – przyznaje Jan Chorągwicki, przewodniczący Rady Gminy Mszana Dolna. – Akurat byliśmy przed sesją i obradami Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Zdrowia i Opieki Społecznej, która musiała wydać opinię na ten temat – dodaje.
Przewodniczący rady na sesji, która odbyła się 10 lutego przedstawił radnym wniosek kibiców. Swoje stanowisko zaprezentowała także gminna komisja. Było ono negatywne. Po krótkiej dyskusji, jeden z radnych wystąpił z wnioskiem formalnym o zaprzestanie dalszego procedowania, w sprawie zmiany nazwy miejscowości. Wszyscy radni byli za przyjęciem wniosku i tym samym odrzuceniem prośby kibiców z Lublina.
- Trzeba pamiętać o tym, że nazwa Kasina Wielka to nazwa historyczna, a sama miejscowość w ubiegłym roku obchodziła 650 rocznicę lokacji – podkreśla Chorągwicki. – Poza tym uważamy, że w takiej sprawie głos powinni mieć mieszkańcy Kasiny Wielkiej, których jest ponad trzy tysiące, więc trzeba by było zorganizować konsultacje albo referendum, a to rodzi koszty. Taka zmiana wygenerowałaby także wysokie koszty ekonomiczne i społeczne – dodaje.
Radni swój sprzeciw argumentowali też tym, że Justyna Kowalczyk jest niezmiernie skromną osobą, a do tego inteligentną. Są przekonani, że sama dwukrotna złota medalistka igrzysk olimpijskich nie zgodziłaby się na zmianę nazwy jej rodzinnej miejscowości.

(ALF)
Źródło: własne, tvn24.pl
Fot. (JEC)

Skomentuj