Lampy drogowe były tak stare, że upominają się o nie kolekcjonerzy

Tytułem przypomnienia. Według pierwotnych założeń wszystkie lampy oświetleniowe w gminie Podegrodzie miały być wymienione do końca października 2021 roku. Przetarg był ogłoszony już w styczniu. Ale okazało się, że wykonawca inwestycji ma problem z pozyskaniem opraw. To pokłosie deficytu na rynku budowalnym, jaki można odczuć do dziś. Radni zadecydowali o aneksowaniu umowy i wydłużeniu terminu realizacji przedsięwzięcia. Dlatego ostatnie lamy wymieniono dopiero w ostatnim czasie.

Zobacz też: Podegrodzie: przełomowy dzień dla Stadeł. Chodzi o wielką inwestycję

- W sumie wymieniliśmy około 900 lamp przy wszystkich drogach na terenie samorządu. W Olszance mieliśmy wcześniej lampy z lat 60-tych. Tak stare, że już odebrałem kilka telefonów z całej Polski, między innymi z Olsztyna, od kolekcjonerów zainteresowanych ich zakupem - komentuje wójt Stanisław Banach.

Środki na realizację zadania pozyskał w ramach projektu finansowanego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, który przyznał gminie pożyczkę w wysokości około 2 930 000 zł, ale już po zamknięciu i rozliczeniu projektu samorząd może liczyć na umorzenie około 1 000 000 zł.

Nowe oświetlenie jest kilka razy mniej awaryjne niż te starego typu, dodatkowo wyposażone jest w inteligentny system, który reguluje natężenie światła w zależności od pory dnia i warunków atmosferycznych. Zapewnia to nieporównywalny komfort i bezpieczeństwo a jednocześnie da wymierne oszczędności, dla gminy która płaci za prąd zużywany na drogach. Według szacunków oszczędności sięgną połowy dotychczasowych wydatków.

Przypomnijmy, że za prąd niezbędny do funkcjonowania lamp przy drogach zawsze płaci gmina niezależnie od statusu drogi, od tego czy droga jest gminna, wojewódzka czy krajowa. ([email protected] Fot.: UG w Podegrodziu)