Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
04/10/2012 - 11:15

Leszek Zakrzewski: Ten słup to świadek historii!

- To nie jest wątpliwa ozdoba, lecz niemy świadek historii - pisze Leszek Zakrzewski. Prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego w Nowym Sączu błyskawicznie zareagował na nasz dzisiejszy tekst pt. "Wątpliwa ozdoba przy wjeździe do miasta. Czyj jest ten słup?"
W artykule Wątpliwa ozdoba przy wjeździe do miasta. Czyj jest ten słup? opisaliśmy wątpliwej urody, metalowy słup rdzewiejący przy moście na Kamienicy, w ciągu ulicy Tarnowskiej, obwieszony reklamami, do którego nikt nie chce się przyznać. Od słupa odżegnała się firma Tauron, Urząd Miasta, a nawet Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. Na koniec zaapelowaliśmy do internautów o informacje na temat właściciela konstrukcji. Na odpowiedź nie czekaliśmy nawet trzech godzin. 
- To przedwojenny słup wsporczy linii elektrycznej przez Kamienicę. Był świadkiem wysadzenia zamku Jagiellonów w styczniu 1945 roku - wyjaśnia Leszek Zakrzewski i dodaje: - Nawet swego czasu pisałem o tym, bodajże do Urzędu Miasta Nowego Sącza z propozycją umieszczenia na nim informacji o tym fakcie – bez reakcji. 
Na dowód Leszek Zakrzewski przysłał archiwalne zdjęcie zniszczonego przez potężna eksplozją na zamku starego mostu na Kamienicy, które zamieszczamy obok.
Sprawa się częściowo wyjaśniła, pytanie tylko, kto się teraz przyzna do opieki nad słupem? Słup należy konserwować, a nie demontować. Słuszna jest sugestia Zakrzewskiego, aby tam zamieścić stosowną tablicę informacyjną, czym powinny się zająć służby miejskie.

Zygmunt Gołąb,(s)






Dziękujemy za przesłanie błędu