Małopolska: Co z uchwałą anty-LGBT? Radni zagłosowali: uchylenia nie będzie

 Emocjonalna dyskusja radnych zakończyła się głosowaniem. Już wiadomo, że uchylenia ustawy nie będzie. Radni głosowali też nad przyznaniem wsparcia finansowego dla sądeckiej gminy.29 kwietnia 2019 roku radni Sejmiku Województwa Małopolskiego podjęli tzw. „uchwałę anty-LGBT”, która miała wyrażać sprzeciw sejmiku wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych. Po upływie trzech lat radni będą zastanawiać się nad zasadnością uchwały nr 1/19. Na szali są ogromne pieniądze.

Uchwała wzbudza ogromne emocje nie tylko w przestrzeni publicznej, ale także wśród małopolskich radnych. Na sali obrad padały już prośby o nie używanie wulgaryzmów i o przeprowadzenie kulturalnej dyskusji. Przed Urzędem Marszałkowskim w Krakowie reprezentanci Ruchu Polska 2050, Rafał Komarewicz i Paweł Śliz, nawoływali do uchylenia ustawy.

Padały również kwoty (w miliardach złotych), które – zdaniem radnych – może stracić Małopolska jeśli uchwała z kwietnia 2019 roku wciąż będzie obowiązywać. Chodzi o pieniądze z Unii Europejskiej na różne inwestycje i działania. Radny z klubu KO wspomniał o Regionalnym Programie Operacyjnym (środki, które dostała Małopolska to 2 miliardy 900 milionów złotych) i dodał, że jeśli program nie zostanie rozliczony z powodu kontrowersyjnej uchwały to będzie „katastrofa gospodarcza”. – Nie chcemy, żeby taki czarny scenariusz dla Małopolan się sprawdził – dodał. 

- Jeżeli dzisiaj radni Małopolski utrzymają swoją złą decyzję i odbiorą mieszkańcom możliwość sięgnięcia po miliardy złotych z unijnych funduszy, będziemy apelować do wszystkich osób, środowisk i organizacji (...) o wspólne – ponad wszelkimi podziałami - działanie zmierzające do odwołania obecnego sejmiku w drodze referendum – zapowiedział z kolei na konferencji prasowej przedstawiciel Polska 2050, Rafał Komarewicz.

Na sali obrad Sejmiku padały odwołania do Ligii Mistrzów, wypraw krzyżowych i sytuacji w Niemczech. Przewodniczący Jan Tadeusz Duda z kolei powiedział, że uchwałę z kwietnia 2019 roku trzeba traktować podobnie jak "Marsyliankę", czyli jako symbol o kontekście historycznym.

„Biada despotom, zdrajcom biada!
Zadrżyj, o hańbo naszych dni!
Przez was Ojczyzna kona blada,
A ojcobójstwo woła krwi!
A ojcobójstwo woła krwi!
Wojaków dość, by was wyparli,
A jeśli zginie młodsza brać,
To Francja każe zmarłym wstać
I z mieczem na was spadną zmarli”

Tak brzmi fragment hymnu Francji. Zdaniem przewodniczącego, gdyby Komisja Europejska miała przyjrzeć mu się bliżej, Francja również zostałaby pozbawiona środków. - Nie ma u nas stref wolnych od LGBT. Tą narracją tworzycie strefy wolne od LBGT – mówił Jan Duda i powoływał się na cytat „Byt powstaje z chwilą jego nazwania”. - Straszycie ludzi jakimiś prześladowaniami jakich nie ma. Nasza deklaracja (nr 1/2019 – przyp. red.) ma charakter historyczny. Ona była wyrazem obaw wobec sytuacji i tak ją należy traktować.

Nazwa „strefy wolne od LGBT” to zdaniem Dudy zabieg socjotechniczny, który ma Małopolskę dyskredytować. Radny uważa, że Małopolanie są bardzo tolerancyjni. – Ludzie mają to w sercu – dodał. - To jest kwestia nieporozumienia językowego – tak przewodniczący skomentował zamieszanie wokół tzw. ustawy „anty-LGBT”.

- Gdyby te wszystkie wartości wspomniane przez pan wdrożyć w Polsce, to pobyt w Afganistanie to byłyby wczasy – odpowiedział przewodniczącemu jeden z radnych i apelował o uchylenie uchwały. – Ona jest wstydem dla nas wszystkich.

Marszałek Witold Kozłowski przypomniał z kolei klimat jaki panował w 2019 roku, kiedy radni podejmowali uchwałę „anty-LGBT”. – Profanacje Mszy świętych, bezczeszczenia pomników naszych świętych i błogosławionych – wymieniał. Zdaniem Kozłowskiego uchwała miała być „aktem obrony przed agresją”. Marta Mordarska, przedstawicielka klubu Prawa i Sprawiedliwości przypomniała: - Wspólnie podnosiliśmy ręce, aby patronem Małopolski był święty Jan Paweł II. 

Mordarska oraz Kozłowski zwracali również uwagę na inny punkt, nad którym ma dyskutować dziś Sejmik Województwa Małopolskiego. Chodzi o pomoc finansową dla szczęściu gmin, które zostały dotknięte klęską ulewnych deszczy (wśród nich jest sądecka gmina). Zanim jednak radni przejdą do tego punktu wcześniej muszą zagłosować nad uchyleniem ustawy z 2019 roku. Wciąż jednak toczy się dyskusja pomiędzy radnymi różnych klubów. W dyskusji wzięła również przedstawicielka organizacji pozarządowej równość.org, Magdalena Dropek.

Transmisję z nadzwyczajnej sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego w niektórych momentach ogląda blisko 800 osób. Na sali rozpętała się emocjonalna dyskusja. - Bardzo proszę, przestańmy się wszyscy wzajemnie pouczać. Głosujmy! – apelował Stanisław Pasoń. - Jak nie wiesz jak się zachować, zachowaj się przyzwoicie – cytował radny. 

- Już lecimy w przepaść jako sejmik województwa. Proszę otworzyć ten spadochron - wybrzmiało na sali. Ostatecznie głosowanie nad uchyleniem ustawy "anty-LGBT" odbyło się o godzinie 12:30. Za przycięciem uchylenia zagłosowało 15 radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego. Przeciwko było 23 radnych. Uchylenie nie zostało przyjęte, więc ustawa 1/2019 wciąż będzie obowiązywała. 

Radni głosowali również nad udzieleniem wsparcia finansowego dla gmin, w których ulewne deszcze wyrządziły wiele szkód. Wśród sześciu gmin znalazł się również samorząd z Chełmca. Na odbudowanie infrastruktury sportowo-rekreacyjnej sądecka gmina dostanie 200 tysięcy złotych. Wszyscy radni obecni na sesji zagłosowali za.([email protected], fot. JM)