Morsowali nad Popradem i wspierali Wielką Orkiestrę
12 stycznia, po raz 28. zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Nad Popradem w Piwnicznej, jako wydarzenie towarzyszące finałowi orkiestry Jurka Owsiaka, odbył się I Bieg Morsa. Na polu namiotowym pojawili się wolontariusze ze szkół podstawowych i liceów, kwestował też burmistrz Dariusz Chorużyk z rodziną.
Chociaż lód skuł rzekę, a temperatura oscylowała wokół zera, dla morsów zimna kąpiel stała się prawdziwym rajem. W sumie ponad 50 osób przyjechało z różnych miejscowości, aby wspólnie zakosztować przyjemności zanurzenia się w lodowatej wodzie. Dla jednych był to chrzest bojowy, inni morsują regularnie w rozmaitych wodach. I zapraszają wszystkich do skorzystania z tej przyjemności.
Wcześniej, dla rozgrzewki w Parku Zdrojowym morsy pokonały dystans 1 kilometra. Uczestnicy biegli w strojach, w których następnie zanurzali się w wodach rzeki. Po morsowaniu, na wszystkich czekała ciepła herbata i poczęstunek oraz nagrody niespodzianki. Odbyły też licytacje na rzecz WOŚP. Tym razem datki zostaną przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu dla dziecięcej medycyny zabiegowej.
Bieg Morsów był organizowany po raz pierwszy, ale jak podkreśla Maria Mucha ze sztabu WOŚP i organizatorzy i uczestnicy chcą by ta część finału WOŚP wpisała się w finał na stałe. Teraz małe podsumowanie z kwesty. W tym roku rytersko piwniczański sztab ograniczył licytacje i licytował tylko przedmioty z „siemashopu”, czyli gadżety WOŚP i dwa serca – jedno ufundowane już po raz drugi przez starosądeckiego przedsiębiorcę i drugie wykonane przez uczestników Biegu Morsów. – Najwyższą cenę 200 złotych uzyskało pierwsze serduszko wykonane ze złota. To niepowtarzalny, pojedynczy egzemplarz więc ten, co je wylicytował wie, że ma coś unikalnego – komentuje przedstawicielka sztabu Maria Mucha.
Niezawodnie ogromnym zainteresowaniem uczestników finałowej zabawy cieszył się kiermasz, podczas którego kupić można było własne wypieki piwniczańskich gospodyń i rękodzieło.
W tym roku dwie gminy Piwniczna-Zdrój i Rytro grały razem i zebrały w sumie 29 tys. 828 zł. W zeszłym roku zbiórkę zakończono kwotą 31 tys. 464 złotych.
MK i ES [email protected] fot. aut. Film: Facebook