Nekropolia woła o ratunek! Historyczne serce Piwnicznej-Zdroju czeka na interwencję
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: precedens na skalę Polski, sesja trwała 7 minut! Jak to możliwe?
Przypomnijmy. Justyna Deryng już na marcowej sesji apelowała o naprawdę muru okalającego cmentarz, który po prostu zaczyna się rozpadać i zwróciła też uwagę na stan samych najstarszych nagrobków, który pozostawia wiele do życzenia. Podobnie zresztą jak cmentarne alejki. Burmistrz Dariusz Chorużyk przyznał jej wtedy rację, ale zastrzegł, że to zabytkowa nekropolia i o opinię, jak przeprowadzić niezbędne prace, trzeba poprosić konserwatora zabytków.
Tyle, że w maju jeszcze takiej wizji nie udało się przeprowadzić. – A to niezbędne, żeby potem nikt nam nie zarzucił, że coś zaniedbaliśmy albo jakieś prace wykonaliśmy niewłaściwie – podkreślał gospodarz gminy. Najważniejsze, by konserwator wskazał dokładnie, które nagrobki są pod jego pieczą a dalej gmina – już w porozumieniu z proboszczami – zrobi dokładną inwentaryzację wszystkich grobów.
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: to unikalna konstrukcja szachulcowa! Patrzcie, jak się kiedyś budowało! [ZDJĘCIA]
Z kolei Mieczysław Łomnicki wspomniał o konieczności odnowienia nekropolii podczas promocji swoich trzech zeszytów historycznych, o których wydaniu pisaliśmy szczegółowo w publikacji Wspomnienia zaklęte w zeszytach. Piwniczna-Zdrój doczekała się spisania swojej historii Zaznaczył, że złożył w tej sprawie – już kilka miesięcy temu - pisemny wniosek do UMiG.
- Są już nawet zdjęcia z drona, które dokładnie pokazują, co jest na tym cmentarzu. Teraz po prostu trzeba przygotować program, projekt rewitalizacji. Bez takiego programu nic nie zrobimy – przekonywał.
- Dopinamy temat. I nie dlatego, że zbliża się 1 listopada, tylko dla tego, że należy się godna pamięć tym, którzy stworzyli podwaliny naszej gminy, zbudowali to, z czego my dziś korzystamy. Jutro, tak się akurat składa, jutro będę mógł już powiedzieć więcej szczegółów – nadmienia.
Przy okazji burmistrz Chorużyk informuje, że gmina dopina też sprawę zakupu ziemi na potrzeby powiększenia cmentarza w Łomnicy-Zdroju. – Kupujemy grunt od prywatnej osoby, około 20 arów. To działka, która idzie od cmentarza w kierunku kościoła i pięknie się z nim połączy. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info ES)