Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
14/02/2024 - 11:05

Niezwykłe wyznanie sądeckiego historyka Jerzego Gizy ze świętym Walentym w tle

- Kocham swoje miasto i lubię to miejsce - można często usłyszeć o Nowym Sączu od Jerzego Gizy, profesora oświaty, publicysty i autora licznych artykułów oraz książek o tematyce historycznej, także poety. Swoje życie związał z Krakowem, gdzie jest dyrektorem Społecznej Szkoły Podstawowej imienia Józefa Piłsudskiego, ale Nowy Sącz, skąd pochodzi, to jego miejsce na Ziemi.

Miłość króluje wokół.  Dzień świętego Walentego, patrona zakochanych, skłania do miłosnych wyznań. Nastrojowi  chwili uległ  też Jerzy Giza, który z tej okazji  napisał pełen tęsknoty wiersz dla swojego miasta.

Nowemu Sączowi w dzień św. Walentego...

Dyskusje kolegów, szczebiot koleżanek,

Niesie wiatr pamięci mgliście Jagiellońską,

I klatka po klatce filmowy aksamit

Stawia w szyk umarłych licealne wojsko.

Stoją Dyrektorzy pełni galanterii,

Profesorskie Grono z włosami srebrnymi,

Młodzież czekająca tych ostatnich ferii,

Daleko, czy blisko od sądeckiej ziemi.

Gdzieś gorzej, czy lepiej, ale serce boli,

Że nie słychać wartkich poszeptów Dunajca,

Kopuły kościołów w złotej aureoli,

Zamek na historii usypany szańcach.

Wracamy do Rynku myślą po kryjomu,

tętnią dawnym życiem znajome zaułki,

miedzy kamienice - dziś z dala od domów,

wspomnienia kładziemy jak książki na półki.

Pędzimy już wolniej, byliśmy już wszędzie,

Sukcesy i klęski kładą się w krąg cieniem,

Wiemy, co już było, nie wiemy, co będzie,

Tylko Sącz pozostał najczulszym wspomnieniem…

Kraków, 13 lutego 2024 r.







Dziękujemy za przesłanie błędu