Nowy Sącz: chcesz na siusiu? Na mieście są do tego ściśle wyznaczone godziny

Krępująca, ale życiowa – tak swoją interwencję określa warszawianka, która skarży się na brak miejskich szaletów otwartych w nocy. Kobieta oburza się, że nawet na dworcu MDA toalety czynne są dopiero od godziny 6. rano. Czy można ten problem jakoś rozwiązać?

- Ostatnio wysiadam z autobusu z siostrą, która boryka się z gastrycznymi problemami - wysiadałyśmy o godzinie 4.00 na dworcu autobusowym - a tam toaleta od godziny 6.00 i szalet na skwerku od godziny 9.00. Zgroza! – napisała do naszej redakcji pani Dominika Chodosz z Warszawy.

Zobacz też: Ukrytą kamerą nagrywali ludzi w toalecie miejskiej spółki. Kto oglądał taśmy?

- Od dworca do ulicy Pijarskiej po Ratusz i Rynek ani jednego Toi Toi. Żadnej dostępnej toalety. Przecież to powinno być dostępne cały czas. Ludzie nie załatwiają się na wybrane godziny. A na dworcach udostępnianie toalet powinno być to obowiązkiem – alarmuje kobieta prosząc naszą redakcję o interwencję.

- Może dzięki państwa pomocy będzie można skorzystać z toalety jak człowiek a nie męczyć się do godziny otwarcia szaletu – podsumowuje.

Uwagi pani Doroty od razu przekazaliśmy do Urzędu Miasta. Skarga warszawianki nie przeszła bez echa.

Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: jak zrobić rentowny biznes z miejskiego szaletu?

- Podjęliśmy interwencję w Małopolskich Dworcach Autobusowych o wydłużenie godzin otwarcia toalet. Miasto planuje niezwłocznie wydłużyć godziny otwarcia szaletu na Plantach Miejskich – informuje Dorota Goławska, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta.

Przy okazji przypomina do dyspozycji na terenie miasta są ubikacje Toi Toi przy stacji PKP Miasto i na ul. Sobieskiego obok Rynku Maślanego.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjna archiwum sadeczanin.info

Skomentuj