Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 16 czerwca. Imieniny: Aliny, Anety, Benona
06/03/2021 - 20:40

Nowy Sącz: ulica „gorszego sortu”. Zgadniecie, o której mowa?

O ulicy ks. Gurgacza w Nowym Sączu pisaliśmy już tak wiele razy, że śmiało wyszła by z tego epopeja. Tyle tylko, że z tego pisania wynikł guzik z pętelką a ulica wygląda tak, jak wygląda…

Nowy Sącz: ulica „gorszego sortu”. Zgadniecie, o której mowa?

Zobacz też: Bezkolizyjne skrzyżowanie dla rowerów gotowe, ale już jest reklamacja

Jeszcze kilka lat temu, choć cała ulica objęta jest ograniczeniem tonażowym do 3,5 tony, systematycznie jeździły tędy tiry (tak, tak…), bo Grzegorz Dobosz, doradca prezydenta byłego prezydenta Ryszarda Nowaka ds. inwestycji prowadził tu firmę i miał zgodę na odstępstwo od owego ograniczenia.

Droga tego długo nie wytrzymała, bo nie ma tu ani podbudowy, ani nawet odwodnienia. Dobosz po naszych interwencjach deklarował ważko, że wystarczy, że miasto da na ten cel 200 tysięcy i on całą drogę naprawi. Fajnie z miejskich pieniędzy naprawiać coś, co zepsuło się „prywatnie” a może bardziej „firmowo”. Ale pal sześć otoczka, miejscowi liczyli, że skoro padła taka deklaracja, to z przyzwoitości Dobosz się z niej wywiąże.

Nowy Sącz: ulica „gorszego sortu”. Zgadniecie, o której mowa?

Zobacz też: NS/ulica Grodzka: albo frezowanie, albo ktoś tu w końcu skręci kark

Ale okazało się, że z inwestycjami miejskimi chyba nie było mu szczególnie po drodze, przynajmniej tymi drogowymi, bo żeby przebudować Gurgacza trzeba najpierw odwodnić cały teren, bo na razie są tu jedynie studzienki zanikowe. Tyle, że żeby zrobić burzówkę na Gurgacza trzeba cały system poprowadzić dalej a to już wydatek rzędu kilku milionów – studzienki zanikowe nadal są niemal na wszystkich drogach na osiedlu Wojska Polskiego. Na tym stanęły dywagacje za prezydenta Ryszarda Nowaka… Pisaliśmy o tym bardzo szczegółowo w publikacji Na ks. Gurgacza mają własne jezioro. Likwidację wyceniono na… 2 mln [FILM]

O ironio – firmy i tirów dawno już tu nie ma, ale znak informujący o zgodzie na ich przejazd nadal dzielnie stoi…

Dziś władze się zmieniły a my zobligowani – autorka mieszka zaraz obok przy ul. Rokitniańczyków i zna osobiście większą część mieszkańców domów przy ul. Gurgacza – nieśmiało przypominamy o obecnym stanie tej ulicy, która wygląda – nawet po najmniejszych deszczach – tak, jak na zdjęciach załączonych do publikacji…

- Panie prezydencie, zapraszamy na Gurgacza – podsumowują miejscowi. ([email protected] Fot.: ES)

Nowy Sącz: ulica „gorszego sortu”. Zgadnijcie, o której mowa?




O ulicy ks. Gurgacza w Nowym Sączu pisaliśmy już tak wiele razy, że śmiało wyszła by z tego epopeja. Tyle tylko, że z tego pisania wynikł guzik z pętelką a ulica wygląda tak, jak wygląda…






Dziękujemy za przesłanie błędu