Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
21/10/2022 - 11:55

O banerze przy ulicy Nawojowskiej zrobiło się w mieście głośno. Wiemy coraz więcej

Baner, który został postawiony przy ul. Nawojowskiej w Nowym Sączu budzi wątpliwości wielu osób. Sądeczanie mijając go zastanawiają się m.in. kto jest za niego odpowiedzialny. Poza treścią nie ma na nim żadnego podpisu. Pytania rodzi także samo źródło badań...

Baner przy ulicy Nawojowskiej w Nowym Sączu

Jak już informowaliśmy, przy ul. Nawojowskiej w Nowym Sączu pojawił się bardzo tajemniczy baner. Osoby, które go mijają zastanawia się dlaczego został tutaj postawiony. Wiele pytań budzi również jego treść.

- Badania wykonane parę lat temu w USA pokazują, że 50% małżeństw cywilnych kończy się rozwodem, małżeństw sakramentalnych rozpada się 33%. W przypadku kościelnych małżonków, którzy chodzą razem regularnie do kościoła, to już tylko 2%. Spośród małżeństw kościelnych, które chodzą do kościoła i wspólnie się modlą, rozwodzi się tylko jedno na tysiąc – czytamy na nim.

O baner zapytaliśmy kurię diecezjalną w Tarnowie. Jej kanclerz ks. dr hab. Robert Kantor przekazał, że nie ma ona z tym nic wspólnego. - Trudno też komentować i odnosić się do statystyk, których źródła i metodologia nie są znane – napisał.

Statystyka małżeństw na banerze

Jak się okazuje, podobnych banerów jest w całej Polsce wiele. Stać ma za nimi ma Fundacja Nasze Dzieci Kornice. Jak czytamy na jej stronie internetowej jest to inicjatywa charytatywna, bazująca na trzech filarach: edukacja, wiara i zdrowie.

- Jesteśmy po to, żeby pomagać, to myśl przewodnia naszych działań. Każdego dnia rozwiązujemy trudności osób, które wychodzą z założenia, że ich problem nie jest możliwy do rozwiązania. Do każdej waszej trudności podchodzimy indywidualnie i w pełnej dyskrecji – informuje fundacja.

Nie brakuje głosów, że dane ukazane na banerze nie mają jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Niektórzy podkreślają, że statystyki dotyczące małżeństw wyglądają zupełnie inaczej niż zostało to przedstawione.

Próbowaliśmy się dowiedzieć w fundacji jakie jest źródło badań, na podstawie których prezentowane są wyniki, kiedy zostały wykonane, kto je przeprowadził, jaka duża grupa była badana i skąd pojawiły się takie wnioski. Odpowiedzi na maila póki co jednak nie dostaliśmy.

Przypomnijmy, że w tym samym miejscu przy ul. Nawojowskiej znajdował się wcześniej również baner potępiający aborcję. ([email protected], fot.: MP)







Dziękujemy za przesłanie błędu