Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 3 maja. Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny
01/11/2014 - 13:50

Odeszli do wieczności w mijającym roku. Pozostali w sercach bliskich i przyjaciół

Dziś i jutro wspominamy wszystkich naszych bliskich zmarłych. W ostatnim roku do wieczności odeszli także wybitni Sądeczanie - duchowni, samorządowcy, nauczyciele, lekarze, artyści i sportowcy.
 2013
2 listopada: Michał Woźniak
To, że był dobrym człowiekiem, znakomitym kolegą i przełożonym świadczyli ludzie, którzy przyszli Go pożegnać. Urodził się w 1936 w Męcinie. Był magistrem ekonomii, absolwentem I LO im. J. Długosza w Nowym Sączu, wieloletnim prezesem Bartipolu, z którego zamknięciem nigdy się nie pogodził.

6 listopada: Władysław Maziarz

Społecznik, działacz Kasy Wzajemnej Pomocy, człowiek wielkiego serca i niezwykłej skromności. -Był bardzo zaangażowany w pracę dla innych, zawsze chciał cos robić dla innych, dawać coś z siebie otoczeniu, społeczności, w której żył. Zakładał Solidarność Rolników Indywidualnych, współpracował aktywnie z Fundacją Sądecką.

17 listopada: Andrzej Horoszkiewicz

Urodził się w 1932 roku w Bielsku. W dzieciństwie wraz z rodziną (m.in. dziadkiem generałem WP Kazimierzem Horoszkiewiczem) zesłany został na Sybir, końca wojny doczekał w Tobolsku. W 1952 roku ukończył Technikum Kolejowe w Nowym Sączu i pracował w ZNTK. Instruktor teatralny, związany z Teatrem Lalek, przez niemal pół wieku reżyser i aktor Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego, gdzie stworzył wiele niezapomnianych ról. Związany był również z Kabaretem „Za”, Kabaretem Ergo i klubem „Lachy”. 

24 listopada: ks. Jan Wątroba

Wieloletni proboszcz parafii w Piwnicznej zginął w Gorcach. Zaginionego duchownego przez wiele godzin szukali policjanci z Grupy Poszukiwawczej Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, a także ratownicy GOPR.
- Był gorliwym, oddanym kapłanem, zatroskanym o Kościół, parafię i jej wiernych. Kiedy już przeszedł na emeryturę dużo czasu poświęcał osobom starszym, chorym, emerytom. To były takie jego grupy którymi zarządzał i jednocześnie integrował na różne sposoby, czy to na miejscu w Piwnicznej, czy poprzez różne spotkania i wyjazdy – wspominał ks. Krzysztof Czech, obecny proboszcz parafii w Piwnicznej.
Ks. prałat Jan Wątroba pochodził z  Łososiny Górnej (rocznik 1939). W latach 1958-1963 studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Święcenia kapłańskie przyjął 29 czerwca 1963 r. z rąk bpa Jerzego Ablewicza, jego brat również został kapłanem. Pracował jako wikariusz i katecheta w Grybowie, Krynicy (1964-1974), przez rok w Rożnowie i przez trzy lata w Tarnowie-Mościcach. W latach 1978 - 1983 był proboszczem w Laskowej, po czym został skierowany do Piwnicznej. Tu pełnił ten urząd przez 26 lat Na emeryturze pozostał w Piwnicznej.

29 listopada: Kunegunda Lelito
Przez kilkadziesiąt lat prowadziła z mężem lodziarnię „Orawiankę” przy ul. Sobieskiego w Nowym Sączu, gdzie kręcono pyszne lody wg tradycyjnych receptur, przejętych z Czech. Po przejściu na emeryturę interes przeszedł w ręce dzieci. Kunegunda Lelito, z domu Pasiut, legenda sądeckiego cukiernictwa, odeszła mając 84 lata.

26 grudnia: Marta Eggerth

Pochodząca z Węgier śpiewaczka operetkowa i wdowa po słynnym polskim tenorze Janie Kiepurze, zmarła w swoim domu w Rye koło Nowego Jorku w wieku 101 lat. Podobnie jak Kiepura, Eggerth była od lat 30. gwiazdą niemieckich i austriackich filmów muzycznych. Wspólnie wystąpili w "Dla ciebie śpiewam" (1934), "Czarze cyganerii" (1936) i "Krainie uśmiechu" (1952). Pobrali się w 1936 roku w Katowicach, a w dwa lata później wyemigrowali do USA. Po śmierci męża w 1966 roku usunęła się w zacisze domu, poświęcając się głównie wychowywaniu synów - Jana Tadeusza (ur. w 1944 r.) i Wiktora (ur. 1950). Nie zerwała jednak całkowicie kontaktu ze sceną, występując od czasu do czasu w Nowym Jorku i Wiedniu, a w 1989 roku na festiwalu w Łańcucie. 
2014
8 stycznia: Barbara Niemiec
Wielka postać małopolskiej Solidarności, zawsze wierna ideałom Sierpnia 1980, dobrze znana wielu Sądeczanom, zmarła w Krakowie. W 1980 roku jako adiunkt w Instytucie Pedagogicznym była współzałożycielką „Solidarności” na Uniwersytecie Jagiellońskim. W stanie wojennym aktywną działaczkę podziemnych struktur związku na UJ, członek MKS Kraków, a następnie RKS Małopolska, redaktor podziemnej „Kroniki Małopolskiej” oraz wielu innych pism drugiego obiegu.
Współpracowała z Arcybiskupim Komitetem Pomocy Więzionym i Internowanym, w latach 1985-1989 wykładowczyni Chrześcijańskiego Uniwersytetu Robotniczego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Krakowie – Mistrzejowicach.

3 lutego: Lesław Boryś

Dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta Urzędu Miasta Nowego Sącza zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Był cenionym samorządowcem, związanym z Sądecczyzną od blisko 20 lat, świetnym ekonomistą i zasłużonym urzędnikiem służb planistycznych.

3 lutego: Eugeniusz Magiera

Wieloletni sołtys wsi Jelna-Działy odszedł po ciężkiej, wycieńczającej chorobie. Miał skończone 70 lat. Zajmował się gospodarstwem rolnym.  - To był sołtys z prawdziwego zdarzenia – wspominał Piotr Gniadecki, przewodniczący Stowarzyszenia Sołtysów Ziemi Sądeckiej.

4 lutego: Leopold Jawor

Dyrektor nowosądeckich szkół średnich i wicekurator nowosądecki, do końca szef kombatantów, zmarł w wieku 88 lat. Pochodził ze Starego Sącza, ukończył miejscowe Liceum Pedagogiczne, a następnie Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Krakowie. Podczas wojny żołnierz ZWZ i AK, łącznik placówki Stary Sącz, a następnie w oddziale "Zawiszy", brał udział w walkach partyzanckich w Kamienicy, Mogilnie, Tylmanowej i Szczawnicy. Od 1 lipca 1944 w grupie „Tatara”, ps. Boguś. Działacz kombatancki od 1946 roku.

7 lutego: Konstanty Konar

Urodził się i całe życie mieszkał w Chełmcu. Blisko 40 lat, do emerytury w 1995 roku pracował w ZNTK (dzisiaj Newag). Był współzałożycielem i wiceprzewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w ZNTK, uczestnikiem akcji protestacyjnych i strajku okupacyjnego sądeckiego ratusza w styczniu 1981 r. Po wprowadzeniu stanu wojennego zaangażował się w działalność podziemnej "S", organizował pomoc dla internowanych i ich rodzin, wydawał i kolportował bibułę. W marcu 1984 r. został aresztowany za przynależność do zdelegalizowanej "S" i "działalność antypaństwową"; w więzieniu na Montelupich w Krakowie siedział do lipcowej amnestii. Po odzyskaniu wolności zaangażował się w działalność Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii kolejowej. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie

8 lutego: Krystyna Jurgielewicz-Bielczykowa

Honorowy Obywatel Miasta Piwniczna-Zdrój, kurierka, więźniarka obozów koncentracyjnych w Ravensbruck i Neubrandenburg, nauczycielka języka francuskiego, autorka kilku książek, wdowa po sądeczaninie, profesorze Zygmuncie Karolu Bielczyku, żołnierzu września 1939 r., prorektorze i wykładowcy Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. To on, przechodząc na emeryturę, przekazał Piwnicznej-Zdroju na własność największą w Polsce prywatną kolekcję nart, kijów, wiązań, które przywoził m.in. z licznych podróży po krajach alpejskich i skandynawskich. Przez ponad trzydzieści lat ich Małą Ojczyzną były Kosarzyska w Piwnicznej-Zdroju. Krystyna Jurgielewicz-Bielczykowa zmarła w Warszawie w wieku 92 lat.

22 lutego: Józef Bugajski

Przewodnik tatrzański, beskidzki i terenowy, długoletni zasłużony działacz Oddziału PTTK „Beskid” w Nowym Sączu, członek Komisji Rewizyjnej Oddziału. Za długoletnią pracę społeczną został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi, Odznaką Honorową „Za Zasługi dla Turystyki”, Złotą Honorową Odznaką PTTK, Złotą Odznaką „Zasłużony w pracy PTTK wśród młodzieży”, Zasłużony Przewodnik PTTK. 

25 lutego: Antoni Radecki

Jeden z najstarszych mieszkańców Starego Sącza. Zawsze uśmiechnięty, uprzejmy, otwarty i serdeczny odszedł mając 101 lat. Postać pana Antoniego znana była większości mieszkańców Starego Sącza. Spotkać go można było w Rynku, gdzie zamieszkiwał, w bibliotece, podróżującego autobusem do Nowego Sącza, uczestniczącego w spotkaniach kulturalnych. Aktywnie działał w Towarzystwie Miłośników Starego Sącza i Polskim Związku Wędkarskim. Od lat 30-tych ubiegłego wieku związany był także z polskim ruchem ludowym i jemu pozostał wierny do końca.

7 marca: Jan Berdychowski

Całe życie przeżył w rodzinnych Szymanowicach, przysiółku Niskowej. W 1966 roku owdowiał, samotnie wychował i wykształcił czwórkę dzieci. Z drugiego związku małżeńskiego miał dwie córki. Jan Berdychowski do końca swoich dni gospodarował, na ile mu starczyło ubywających sił, na czterech hektarach gruntu. Orał, siał i zbierał plony. Kochał Boga, Polskę i ziemię, którą uprawiał. To był jeden z ostatnich takich gospodarzy na Sądecczyźnie. Miłość do ojcowizny zaszczepił dzieciom. Odszedł po ciężkiej, przewlekłej chorobie, mając 86 lat.

3 kwietnia: Jan Mazanec

Jeden z ostatnich partyzantów od „Tatara”, bankowiec i działacz spółdzielczy. Podczas okupacji więziony przez gestapo, żołnierz 9. kompanii 1. PSP AK pod dowództwem mjr. Juliana Zubka. Był absolwentem Gimnazjum Kupieckiego w Nowym Sączu. Po wojnie skończył prawo na UJ i studia podyplomowe SGPiS w Warszawie.  Pracował w spółdzielczości bankowej, ogrodniczej i spożywców. Był także działaczem PTTK, współbudowniczym schronu na Przehybie, do końca swoich dni aktywny uczestnik uroczystości kombatanckich. Miał 91 lat.

18 kwietnia: Franciszek Kurzeja

W Wielki Piątek w wieku 95 lat zmarł Franciszek Kurzeja z Kiczni, wybitny skrzypek, nauczyciel wielu pokoleń ludowych muzyków. W drugi dzień świąt Wielkiej Nocy w jego rodzinnej miejscowości – Kiczni, pożegnało go około 2,5 tys. osób. Muzyk był jednym z najwybitniejszych skrzypków ludowych Sądecczyzny. Obdarzony niezwykłym słuchem oraz talentem muzycznym, sam nauczył się gry na skrzypcach i fujarce, podpatrując ojca. W wieku 17 lat stworzył pierwszą kapelę, z którą grywał na zabawach i potańcówkach. Zdobywca licznych nagród, mimo sędziwego wieku, uczestniczył w życiu kulturalnym regionu, kształcąc młode pokolenie muzykantów. W styczniu 2013 roku na wniosek MCK SOKÓŁ Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski przyznał Kurzei brązowy Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

21 kwietnia: Ernestyna Gąsiorowska

Dla przyjaciół Inka, wieloletnia nauczycielka Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nowym Sączu, a także wicedyrektor do spraw zawodowych. Zawsze pogodna, uśmiechnięta, wrażliwa oraz życzliwa, pozostanie w pamięci współpracowników i uczniów jako niezwykle elegancka, elokwentna osoba o nienagannych manierach, a także wysokiej kulturze osobistej.

12 maja: Stanisław Lelito

Znakomity, doskonale znający swój fach cukiernik sądecki, miał 85 lat. Przez wiele lat prowadził z żoną Kunegundą lodziarnię „Orawianka”. W czasach PRL odważnie dawał publicznie świadectwo wiary i przywiązania do Kościoła sądeckich rzemieślników. 

29 czerwca: Włodzimierz Sudnik

Pochodził z Chmielowa k. Ostrowca Świętokrzyskiego. Po wojnie, zagrożony aresztowaniem przeniósł się na Sądecczyznę. Założył rodzinę. ukończył zaocznie Wyższą Szkołę Rolniczą w Krakowie. Pracował m.in. w nieistniejących już Sądeckich Zakładach Owocowo-Warzywnych w Dąbrówce, gdzie był szefem produkcji. Działał w związkach kombatanckich, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego sądeckiego oddziału Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Jeden z ostatnich partyzantów w Nowym Sączu, odznaczony m.in. brązowym Krzyżem Partyzanckim i medalem "Pro Memoria".

5 lipca: Barbara Schuster

Pochodziła z Opolskiego, z wykształcenia była ekonomistką. Przed dwudziesiestu laty przyjechała z mężem na wczasy do hotelu "Smrek" w Kosarzyskach i... już stąd nie wyjechali. Zakochali się w Beskidzie Sądeckim, wybudowali w Kosarzyskach dom, wrośli w lokalną społeczność.  Barbara Schuster, przewodnicząca Rady Miasta i Gminy Piwniczna-Zdrój w poprzedniej kadencji, zmarła w szpitalu w Hamburgu. Miała 63 lata.

8 lipca: Jan Dąbrowski

Jan Dąbrowski urodził się 16 marca 1949 roku w Tarnowie. W latach 1968-78 pracował w Państwowym Domu Pomocy Społecznej w Nowym Sączu jako instruktor terapii zajęciowej. Od 1 lutego 1978 związany był z Wojewódzkim Ośrodkiem Kultury, a następnie - z Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu. Był elektroakustykiem, człowiekiem od nagłośnienia i od światła. Specjalistyczny kurs w tej profesji ukończył w latach 1989-90 w Centralnym Ośrodku Metodyki Upowszechniania Kultury w Warszawie. Bez Niego nie odbyłby się żaden koncert w dawnym WOK czy w MCK SOKÓŁ, nie byłoby spektakli, festiwali, konkursów i przeglądów. 

27 lipca: Maciej Ludrowski

Był doświadczonym ratownikiem i instruktorem, który wyszkolił rzesze goprowców. Człowiekiem serdecznym i otwartym. 21 lipca br. wziął udział w swojej ostatniej akcji ratunkowej w Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Koordynował poszukiwania "z powietrza" osoby zaginionej w Obidzy. Zmarł tragicznie, miał 39 lat. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

2 sierpnia: Jerzy Kowalski

Fotoreporter z Krynicy Zdroju, związany z miesięcznikiem i portalem Sądeczanin.info niemal od początku jego istnienia. odszedł nagle w wieku 56 lat. Jerzy Kowalski urodził się w Rudniku n. Sanem. Od 1988 r. mieszkał z żoną i synami w Krynicy Zdroju. Na co dzień był fotoreporterem, dziennikarzem, freelancer’em. Jego zdjęcia ukazywały się w prasie. Był również operatorem kamery i montażystą filmowym. Jego materiały były emitowane w TVP, TVP2, TVP Kraków, TV Trwam, TV Insat oraz iKrynica.tv.

5 sierpnia: Stanisław Duda

Wieloletni sołtys wsi Wola Kosnowa, radny gminy Łącko i organista parafii w Jazowsku zmarł w wieku 53 lat. Był aktywnym działaczem, zawsze wspierającym lokalną społeczność, człowiekiem godnym, osobą na którą zawsze można było liczyć. Działał bardzo aktywnie na rzecz mieszkańców Woli Kosnowej oraz całej gminy. Angażował się w wiele pożytecznych projektów. Kochał muzykę i jej także poświęcał swój czas.

17 sierpnia: Maria Zajączkowska

Maria Zajączkowska, z d. Wróbel. była córką zasłużonego dyrektora szkoły w Rdziostowie Jana Wróbla. Pracowała w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Chełmcu. Wraz z mężem wychowała i wykształciła ośmioro dzieci, udzielała się mocno w życiu parafii w Marcinkowicach. Pracowała w Caritasie, śpiewała w Chórze im. Ks. Jerzego Popiełuszki.  Dla każdego miała uśmiech i dobre słowo. Nieuleczalna choroba przyszła nagle, zmarła po dwóch miesiącach. 

9 września: Zygmunt Żabecki

Długoletni pracownik Polskich Kolei Państwowych w Nowym Sączu i równocześnie jeden z najwybitniejszych piłkarzy Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja Nowym Sączu w latach 1955 - 1972. Zygmunt Żabecki urodził się 1 sierpnia 1937 roku w Starym Sączu. Był wychowankiem tamtejszego Sokoła. Piłkarz Sandecji w latach 1955 – 1972. Jeden z najlepszych zawodników w ponad 100-letniej historii klubu. W barwach Komunikacyjnego Klubu Sportowego rozegrał 393 mistrzowskie spotkania. Zdobył w nich  aż 112 goli. 

11 września: Zofia Kubisz-Pajor
Specjalista chorób płucnych, lekarz od wielu lat związany z sądeckim ruchem hospicyjnym, dyrektorem d/s medycznych Sądeckiego Hospicjum. Miała 56 lat, przegrała walkę z nowotworem. Pochodziła ze Skrzydlnej, absolwentka LO w Limanowej, studiowała na Akademii Medycznej w Krakowie (dyplom -1985).  Od 1992 r.  z-ca ordynatora Oddziału Chorób Płuc i Gruźlicy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego (obecnie SPZPOZ), od 1 lutego 2000 r. dyrektor sądeckiego szpitala. 

22 września: Ewa Żak
Odeszła na skutek ciężkich obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło 13 września w Łososinie Dolnej. Miała 57 lat. Była długoletnią, zasłużoną nauczycielką w Zespole Szkół im. S. Cz. Lorek w Biczycach Dolnych (uczyła matematyki, informatyki i wychowania do życia w rodzinie); dobrym i życzliwym człowiekiem, lubiana przez uczniów, szanowana i poważana w społeczności lokalnej. 

Październik: Antoni Golonka
Sadownik z Kadczy w gminie Łącko, były partyzant, dobry i mądry człowiek, ojciec starosty nowosądeckiego, dożył pięknego wieku. Odszedł mając 93 lata. W ostatniej drodze towarzyszyło mu tysiące mieszkańców Jazowska.

17 października: Józef Długosz
Profesor Józef Długosz, wspaniały, szlachetny człowiek zapisał się ciepło w pamięci wielu Piwniczan. Urodzony na ziemi Górali Nadpopradzkich (Czarnych Górali) nigdy nie zapomniał skąd pochodzi. Mieszkał we Wrocławiu, ale często przyjeżdżał w rodzinne strony. Tutaj był u siebie. Zmarł we Wrocławiu. mając 86 lat.

Oprac. (KB)






Dziękujemy za przesłanie błędu