Odwołanie dyrektora Puszki to decyzja polityczna?

Dzisiaj (1 lutego) pod Ośrodek Onkologiczny w Nowym Sączu przyjechał Łukasz Gibała, krakowski poseł Ruchu Palikota. Swoją obecnością chciał podkreślić, że popiera dążenia pracowników sądeckiego szpitala, którzy chcą powrotu Artura Puszki na stanowisko dyrektora. Przy okazji poinformował, że w dniu dzisiejszym przesłał pismo do marszałka Sowy, w którym prosi o przedstawienie przyczyn odwołania dyrektora Puszki.
- Ta decyzja bardzo mnie zaniepokoiła. Według informacji, które uzyskałem od personelu szpitala, jak i mieszkańców Nowego Sącza w okresie dyrektury Artura Puszki szpital ten został zmodernizowany, poprawiło się jego finansowanie, a jakość świadczonych usług jest pozytywnie odbierana przez mieszkańców – mówił poseł Łukasz Gibała. - Zarząd nie podał konkretnych powodów odwołania dyrektora Puszki. Uważam, że jest to naruszenie zasad przejrzystości, które powinny funkcjonować w każdym państwie. Żądam od marszałka wyjawienia powodów wtorkowej decyzji – dodał.
Poseł Ruchu Palikota przypomniał o aferach, w wyniku których rządząca koalicja odwoływała ze stanowisk ludzi merytorycznych, a na ich miejsce powołując kolegów.
- Mam nadzieję, że dyrektor Puszko nie został odwołany z funkcji po to, żeby jego miejsce mógł zająć ktoś z rodziny marszałka, jakiegoś posła Platformy Obywatelskiej, czy Polskiego Stronnictwa Ludowego – podkreślał Gibała. - Być może marszałek Sowa został przez swoich podwładnych wprowadzony w błąd i stad ta bulwersująca i niezrozumiała decyzja – dodał.
Doktor Andrzej Fugiel, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu dzień odwołania Artura Puszki z funkcji dyrektora sądeckiej placówki nazwał „czarnym wtorkiem”. Po raz kolejny podkreślił, że pracownicy czują się oburzeni decyzją Zarządu Województwa Małopolskiego.
- Chcielibyśmy, żeby gremia rządzące wytłumaczyły nam powody swojej decyzji i jeszcze raz ją przemyślały. Dyrektor Puszko zna onkologię tak dobrze, jak nikt inny. To było jego oczko w głowie – stwierdził dr. Fugiel. - To był ojciec sądeckiej onkologii. Ja pytam co dalej? Kto to będzie prowadził? Ciężko będzie znaleźć autentycznego lidera, jakim był dyrektor Puszko. On zarażał nas swoim entuzjazmem – dodał.
Pismo do marszałka województwa małopolskiego przesłały także pielęgniarki i położne ze Szpitala Specjalistycznego. Pod protestacyjnym listem otwartym do Marka Sowy, który jest reakcją na niespodziewane odwołanie we wtorek dyrektora szpitala Artura Puszki z zajmowanego stanowiska, podpisało się 250 pracownic.
List do wiadomości otrzymali m.in.: wicemarszałek Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego ds. ochrony zdrowia, Rada Społeczna Szpitala, posłowie i senatorowie regionu, starosta powiatu nowosądeckiego i lokalne media.

Poniżej drukujemy treść listu otwartego do marszałka Marka Sowy.

„Zespół Pielęgniarek i Położnych Szpitala Specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu stanowczo sprzeciwia się decyzji Zarządu UM dotyczącej odwołania Pana Dyrektora Artura Puszko. Brak rzetelnej informacji dotyczącej powodów odwołania Pana Dyrektora w kontekście Jego zasług, budzi negatywną reakcję naszą i Społeczności Sądeckiej. Potrafimy ocenić zaangażowanie Pana Dyrektora w pozyskiwanie środków na wykonane inwestycje, ogromny wysiłek włożony w rozwój Naszego Szpitala, troskę o pracowników, akcje nakierowane na pomoc ludziom chorym, - czy nagrodą za takie działanie jest zwolnienie ze stanowiska?
Kiedy wszyscy narzekali i zasłaniali się kryzysem, Nasz Pan Dyrektor trudnościom nadawał pozytywne znaczenie i tym samym motywował nas do działania. Jakże nam przykro, że w przededniu przyjęcia pierwszego pacjenta do Oddziału Onkologii nie będzie z nami Twórcy tego dzieła. My Pielęgniarki i Położne Szpitala inspirowane solidarnością w obronie Pana Dyrektora Artura Puszko pragniemy przyłączyć się do rozwiązania tego bolesnego dla nas problemu i prosimy o przywrócenie na stanowisko Pana Dyrektora, jednocześnie deklarujemy jeszcze większe zaangażowanie w pracy w trosce o nową, jakość w opiece nad pacjentem. (ALF, MIGA)
Fot. (ALF)