Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
17/12/2012 - 06:35

Pierwsi pacjenci w Centrum Onkologii po Nowym Roku

Centrum Onkologii w Nowym Sączu przyjmie pierwszych pacjentów po Nowym Roku. Dyrektor sądeckiego szpitala Artur Puszko ma nadzieję, że do końca grudnia podpisze kontrakt z NFZ na świadczenie przez tę placówkę usług medycznych. Liczy, że na jej działalność otrzyma kilkanaście milionów złotych.
Budowa nowoczesnego Centrum Onkologii zakończyła się we wrześniu br. Jego uroczyste otwarcie odbyło się 20 października. Pierwotnie zakładano, że placówkę uda się uruchomić w listopadzie. Plany te musiały jednak zostać niestety skorygowane.
- Optymistycznie zakładałem, że onkologia zacznie pracować najdalej w grudniu – mówi Artur Puszko, dyrektor sądeckiego szpitala. – Niestety nie udało się w tak krótkim terminie uzyskać wszystkich końcowych odbiorów obiektu. Nie dysponując tymi dokumentami nie mogliśmy wpisać placówki do prowadzonego przez Urząd Wojewódzki w Krakowie rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.
Wszystkie niezbędne dokumenty, łącznie ze wspomnianą rejestracją zostały już zgromadzone, więc dyrekcja sądeckiego szpitala zaczęła się strać w NFZ o kontrakt dla tego ośrodka. W tym tygodniu w siedzibie małopolskiego oddziału NFZ w Krakowie zostało złożone stosowne pismo.
- Od dłuższego czasu informowaliśmy NFZ, że po zakończeniu budowy będziemy chcieli zaraz zakontraktować usługi medyczne – dodaje dyrektor Puszko. – Fundusz, o ile mi wiadomo, ma dla nas przygotowane pieniądze. Jest to kilkanaście milionów złotych na funkcjonowanie centrum, łącznie ze specjalistycznymi poradniami onkologicznymi. Mam nadzieję, że do końca br. będziemy mieli kontrakt. Może uda się go podpisać w okresie między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Pierwszych pacjentów Centrum Onkologii przyjmie już w Nowym Roku. Chciałbym, aby specjalistyczne poradnie onkologiczne i oddziały łóżkowe zaczęły pracować w styczniu.
Od Nowego Roku w Centrum Onkologii zostaną uruchomione oddziały: ginekologii onkologicznej, chirurgii onkologicznej, chemioterapii (pododdział onkologii klinicznej), oddział hematoonkologii, gdzie będzie zwiększona liczba łóżek i oddział radioterapii. Nie będzie natomiast na razie oddziału paliatywnego.
- Tego oddziału nie kontraktowaliśmy, z tej przyczyny, że Narodowy Fundusz Zdrowia rozdysponował już pieniądze na funkcjonowanie takich oddziałów w Małopolsce – tłumaczy szef sądeckiego szpitala. – W związku z tym nie zarejestrowaliśmy naszego oddziału paliatywnego. Zresztą Ustawa o działalności leczniczej wyraźnie mówi, że oddział, który nie działa przez trzy miesiące, musi być wyrejestrowany. Zostanie on jednak uruchomiony, jeśli otrzymamy z NFZ pieniądze na jego działalność. Pacjenci, objęci leczeniem paliatywnym będą, jak do tej pory hospitalizowani na innych oddziałach szpitalnych.
W Centrum Onkologii, w części radiologicznej, został już zamontowany jeden z dwóch akceleratorów liniowych wraz z linią terapeutyczną. Przez kilka miesięcy ta aparatura będzie testowana przez specjalistów.
- Pierwsze napromieniania chorych będziemy chcieli przeprowadzić w kwietniu – stwierdza Puszko. – Akcelerator, który jest już zamontowany, udało się kupić taniej, niż przewidywaliśmy, w związku z tym mamy obietnicę z Ministerstwa Zdrowia, że w przyszłym roku będziemy mieć także drugi, jakże niezbędny akcelerator.
Centrum Onkologii będzie w najbliższym czasie wyposażone w podstawowy sprzęt medyczny. Ośrodek będzie dysponować 128 łóżkami. Dyrektor Puszko przyznaje, że jego uruchamianie jest dużym wyzwaniem logistycznym.
- Do Centrum Onkologii w znakomitej większości przejdą pracownicy naszego szpitala (lekarze, pielęgniarki) – dodaje szef sądeckiej lecznicy. – W szpitalu ubędzie, wiec trochę łóżek. Zresztą do tej pory były one wykorzystywane w 77 proc. W nowej placówce będą pracować również nowe osoby. Mam tu na myśli m.in. radiologów. Naszą ambicją jest, aby ten ośrodek nie ograniczał swojego funkcjonowania jedynie do podstawowej działalności onkologicznej. Chcielibyśmy, aby była to prężnie rozwijająca się placówka specjalistyczna. Przymierzamy się zatrudnić co najmniej czterech lekarzy onkologów z tytułem profesora, ale też i innych ludzi utytułowanych, cieszących się dobrą opinią pacjentów. Takie osoby kontaktują się z nami, chcą u nas pracować. Plany są ambitne. Zobaczymy, jednak, jakim kontraktem będziemy dysponować.

(MIGA)
Fot. (JEC)







Dziękujemy za przesłanie błędu