Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
03/03/2014 - 08:06

Poczekamy na pierwszy komisariat policji w Nowym Sączu

Hucznie zapowiadane w połowie ubiegłego roku wydzielenie ze struktury Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu i utworzenie pierwszego komisariatu w jednym z budynków dawnego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej niestety oddala się w czasie. Kiedy to nastąpi i kiedy sądecka policja zacznie funkcjonować w centrum miasta, trudno dzisiaj powiedzieć.
Uruchomienie pierwszego komisariatu, który ma działać w jednym z budynków do niedawna zajmowanym przez Karpacki Oddział Straży Granicznej, jak się wydaje nie nastąpi tak szybko, jak pierwotnie zakładano. Na pomysł wyodrębnienia ze struktury sądeckiej komendy nowej jednostki policyjnej i utworzenia jej bliżej centrum miasta, z korzyścią przede wszystkim dla mieszkańców Nowego Sącza, wpadł obecny komendant miejski policji insp. Marek Rudnik, piastujący tę funkcję od roku.
Już kilka miesięcy temu przedstawiając tę koncepcję na jednej z konferencji prasowych komendant Rudnik podkreślał, że planowane zmiany podyktowane są lepszą dostępnością policji dla sądeczan. Pisaliśmy o tym - Czytaj: Policja chce przejąć część budynków po likwidowanym KOSG.
Otwarta w lipcu 2011 roku nowa komenda policji przy ul. Grottgera jest niestety usytuowana poza ścisłym centrum miasta. Dojazd do niej nie jest łatwy. Rozwiązaniem tej sytuacji miało być właśnie uruchomienie pierwszego komisariatu, ale na urzeczywistnienie tego pomysłu trzeba będzie z pewnością jeszcze poczekać.
- W 2013 roku rozpoczęliśmy proces zmiany struktury Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu – mówi insp. Marek Rudnik. – Wiele osób sądziło, że uda się tego dokonać bardzo szybko. Z własnego jednak doświadczenia wiedziałem, że takie zmiany nie zachodzą błyskawicznie. Są one skomplikowane i długotrwałe. Wymagają czasu i współpracy podmiotów na wielu etapach. Mówiąc o nowej strukturze powiem, że musimy mieć budynek, w którym będziemy mogli uruchomić pierwszy komisariat, albo, jak kto woli, komisariat-centrum. Cały czas jesteśmy na etapie przejmowania obiektu po byłym Karpackim Oddziale Straży Granicznej. Rodzi się pytanie – Dlaczego to tak długo trwa i przeciąga się w czasie?. Spieszę z odpowiedzią. Otóż jesteśmy uzależnieni od realizacji pewnych porozumień na szczeblu Komenda Główna Policji – Komenda Główna Straży Granicznej. Mam nadzieję, że uda się nam przejąć ten budynek we władanie w marcu. Jest to oczywiście wstępny termin.
Sądecka policja, co podkreślił komendant Rudnik, kiedy pojawiła się szansa pozyskania obiektu, nie zasypiała gruszek w popiele. Czyniła starania, aby zacząć zdobywać fundusze na uruchomienie komisariatu centrum. W tym roku w budżecie miasta Nowego Sącza, dzięki wsparciu samorządu, została zarezerwowana kwota 270 tys. złotych na prace modernizacyjne budynku po KOSG.
- Słowa uznania i podziękowania należą się szczególnie prezydentowi miasta Ryszardowi Nowakowi – dodał komendant Rudnik.
Wiadomo już, że koszty remontu budynku, w którym ma działać sądecki komisariat będą niestety większe, niż pierwotnie zakładano. Suma, jaką trzeba będzie wydać na modernizację obiektu nie jest jeszcze znana. Komendant Rudnik przyznał, że w tym zakresie liczy przede wszystkim na budżet policji.
- Tutaj nie można pozwolić sobie na prowizorkę – stwierdził Rudnik. – Na to się nie godzę, bo prowizorki są najtrwalsze. W porozumieniu z komendantem wojewódzkim policji zdecydowałem się na pełną modernizację tego obiektu. Kiedy policja będzie już władać tym budynkiem, kiedy będziemy mieć wydzielenie geodezyjne, a Straż Graniczna wygasi swoje posiadanie, będziemy mogli przystąpić do kolejnego etapu, a wiec do opracowania wstępnej koncepcji, jak ten obiekt, po modernizacji, miałby wyglądać. W tej materii już podjęliśmy pewne kroki.
Stworzeniem koncepcji zajmie się projektant. Po przygotowaniu projektu modernizacji przyszłej siedziby komisariatu centrum i po konsultacji z wojewódzkim konserwatorem zabytków (jest to bowiem obiekt podlegający ochronie konserwatorskiej) zostanie sporządzony kosztorys prac.
- Wówczas będziemy planować środki na realizację tego zadania – mówi komendant Rudnik. – Naszym celem jest przeprowadzenie kompleksowego remontu przejmowanego budynku. Jestem przekonany, że finał tego przedsięwzięcia będzie pozytywny. Chciałbym, aby modernizacja obiektu będącego, co tu ukrywać, bliżej centrum, przy którym jest duży parking rozpoczęła się jak najszybciej. Chciałbym, aby ten budynek był ozdobą Nowego Sącza.
Zdaniem mł. insp. Pawła Dzierżaka, zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie, utworzenie w Nowym Sączu komisariatu centrum podległego sądeckiej komendzie policji sprawi, że część zadań przejmie nowa jednostka.
- Policjant, który jest bliżej społeczeństwa, który jest w lepszym kontakcie z obywatelem ma lepszą możliwość wpływania na poziom bezpieczeństwa – powiedział naszemu portalowi mł. insp. Paweł Dzierżak. – To jest niezwykle istotne. Teraz Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu jest jedną z nielicznych jednostek w kraju, która nie ma kompetencji podzielonych na niższe jednostki, a mam tu na myśli komisariaty i posterunki. Przykładowo Komenda Miejska Policji w Tarnowie ma dwa podległe jej komisariaty. Nowy Sącz, biorąc pod uwagę całą Małopolskę, jest regionem charakteryzującym się dużym zagrożeniem przestępczością. Dlatego, jeśli podejmowane tutaj działania dotyczące uruchomienia komisariatu centrum się powiodą, jeśli pozwolą na to możliwości kadrowe i finansowe, to wspomniana jednostka powstanie z pożytkiem dla mieszkańców. Zapewnienie o pomocy finansowej na uruchomienie tego komisariatu otrzymaliśmy już w ubiegłym roku z Komendy Głównej Policji. Myślę, że zagrożenia finansowania tego projektu nie ma.

(MIGA)
Fot. (MIGA), ALF.







Dziękujemy za przesłanie błędu