Pogoda na Sądecczyźnie: Mrozy mijają, za to śnieg z deszczem

Trudno trafić na idealną zimową pogodę w trwające aktualnie ferie. Po tygodniach siarczystych mrozów, przychodzi okres naprzemiennych dodatnich i minusowych temperatur oraz opadów mokrego śniegu.

W piątek (17 lutego) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Nowym Sączu odnotował pokrywę śnieżna w wysokości 35 cm. Dla porównania najwyższa na Kasprowym Wierchu wynosi 182 cm, a najniższa w Warszawie czy Łodzi to zaledwie 15 cm.

Czeka nas pochmurny weekend (18-19 lutego) w Nowym Sączu i okolicach z temperaturą w sobotę od 0 do 2 stopni Celsjusza w dzień i od -5 do -3 w nocy. Wiatr będzie słaby, umiarkowany - w górach nieco silniejszy. W dzień może popadać śnieg, a wieczorem śnieg z deszczem.

Podobnie zachmurzona będzie niedziela z temperaturą w granicach 1 do 3 stopni Celsjusza (w górach około 0 stopni Celsjusza) i w nocy -5 do -2 stopni. Rano i w południe słabe opady śniegu, później śniegu z deszczem, co znacznie utrudni sytuację na drogach.

Jak będzie wyglądała pogoda na najbliższy tydzień?

- Szykuje nam się ciepły tydzień z padającym i topiącym się śniegiem, co powodować będzie w nocy i nad ranem oblodzenia - mówi Renata Mordarska z IMGW w Nowym Sączu.

Oby do wiosny!

(JB)

Fot. JB

Skomentuj