Posłowie PiS: Duda dostanie u nas sześćdziesiąt procent!

Senator Stanisław Kogut, poseł Wiesław Janczyk i poseł Piotr Naimski zaprezentowali list otwarty Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta Prawa i Sprawiedliwości, skierowany do wyborców. To - jak podkreślają - lokalni parlamentarzyści - jeden z ostatnich akcentów kampanii i przypomnienie zasadniczych punktów programowych deklaracji , ubiegającego się o fotel prezydenta polityka.

- Nasz kandydat podkreśla, że będzie słuchał ludzi i będzie mądry mądrością Polaków -  mówił Piotr Naimski. - Podczas setek spotkań z wyborcami Andrzej Duda przede wszystkim rozmawiał ze swoimi rodakami. Wszędzie, o czym pisze w swoim podsumowującym kampanię liście, słyszał podobne opinie: „martwimy się o przyszłość naszą i naszych bliskich”, „chcemy się czuć bezpiecznie”, „chcemy wreszcie godnie żyć w naszym kraju”.

Andrzej Duda w swoim liście przypomina i inne składane przez siebie deklaracje.

Wniosę ustawę przywracającą poprzedni wiek emerytalny i ustawę podnosząca Kweto wolną od podatku. Będę stał po stronie utrzymania polskiej waluty tak długo, jak to tylko konieczne, by Polacy mogli żyć godnie i bezpiecznie. Będę bronił polskiej ziemi przed wykupem, a państwowych lasów przed prywatyzacją i wyprzedażą. Będę aktywnie działał na rzecz odbudowy polskiego przemysłu dającego polakom miejsca pracy i godne wynagrodzenie - czytamy w skierowanym do wyborców liście.

Sądeccy parlamentarzyści liczą, że Andrzej Duda na Sądecczyźnie i Podhalu osiągnie świetny wynik.

- U nas na pewno dostanie co najmniej sześćdziesiąt procent głosów. I na pewno padnie też u nas rekord, jeśli chodzi o frekwencje wyborczą - mówił senator Stanisław Kogut.

Politycy podziękowali wszystkim działaczom i sympatykom PiS za pracę na rzecz kandydata i zaapelowali do mieszkańców regionu o udział w wyborach.

(mika)
Fot. własne