Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
13/03/2022 - 15:45

Preludium przed tym, co nastąpi na skrzyżowaniu pod cmentarzem w Gołąbkowicach

Na newralgicznym skrzyżowaniu u zbiegu ulic Lwowskiej, Nowochruślickiej i Prażmowskiego w Nowym Sączu prace już się rozpoczęły. Poprzedzają one samą wymianę nawierzchni. Roboty w tym miejscu zostaną podzielone aż na osiem etapów, a to z tego względu, aby jak najbardziej zminimalizować skutki modernizacji skrzyżowania. Te z pewnością będą doskwierały i to bardzo kierowcom.

Błyskawiczna modernizacja tego skrzyżowania stała się, niestety koniecznością. W jakim stanie jest nawierzchnia w tym newralgicznym miejscu nieopodal Cmentarza w Gołąbkowicach, wie chyba każdy kierowca, który przejeżdża przez to skrzyżowanie. Dziura na dziurze. Z remontem, nawet tym małym nie można było, niestety zwlekać.

Czytaj także: Każdy chciałby uczyć się w takim budynku. Kto będzie miał takie szczęście?

Taką decyzję podjął prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

Kierowcy i w tym punkcie miasta muszą przygotować się na spore utrudnienia. Część kierowców już utyskuje, że miasto jest, w związku z prowadzonymi licznymi inwestycjami drogowymi rozkopane i stoi się, zwłaszcza w godzinach szczytu w gigantycznych korkach.

Niestety, trzeba jednak zacisnąć zęby.

– Wszyscy widzimy jak wygląda skrzyżowanie ulic Lwowskiej, Nowochruślickiej i Prażmowskiego. Od lat każdy z nas narzeka na dziury, koleiny, zapadnięte studzienki oraz źle wyprofilowany środek skrzyżowania. Docelowo najlepszym rozwiązaniem będzie rondo, jednak przy tym natężeniu ruchu pieszych i pojazdów konieczne jest wykonanie alternatywnego połączenia czyli obwodnicy wschodniej (Pieczkowskiego – Lwowska). Aby dotrwać do tego czasu, modernizujemy skrzyżowanie „na szybko, ale dobrze” – mówi prezydent Nowego Sącza.

Czytaj także: Staranował bramę, przejechał w poprzek al. Sucharskiego. Mieszkańcy zamarli

Gospodarz miasta poinformował, że przy remoncie tego skrzyżowania kierowcy muszą liczyć się z tym, że największe utrudnieni będą w tym rejonie, kiedy nastąpi etap wymiany nawierzchni. Według niego, zakładając wariant optymistyczny, utrudnienia mogą potrwać do miesiąca, a w przypadku wariantu pesymistycznego do dwóch miesięcy.

- Mamy przygotowane osiem etapów organizacji ruchu. Sytuacja będzie zmieniała się bardzo szybko, dlatego bardzo ważne będzie zachowanie szczególnej uwagi przez wszystkich uczestników ruchu w obszarze prowadzonych prac – dodał prezydent - Najważniejsze jest to, że w każdym z tych etapów przejazd na wprost będzie możliwy. Planujemy rozpoczęcie prac pod koniec marca, jeśli warunki pogodowe pozwolą.

Czytaj także: Wypadek na pasach. Samochód potrącił nastolatkę na al. Piłsudskiego

Obecnie wykonywane są roboty brukarskie (krawężniki, chodniki). Zarządcy sieci naprawiają swoje instalacje.

[email protected], fot. IM.

Preludium przed tym, co nastąpi na skrzyżowaniu pod cmentarzem w Gołąbkowicach




Na newralgicznym skrzyżowaniu u zbiegu ulic Lwowskiej, Nowochruślickiej i Prażmowskiego w Nowym Sączu prace już się rozpoczęły. Poprzedzają one samą wymianę nawierzchni. Roboty w tym miejscu zostaną podzielone aż na osiem etapów, a to z tego względu, aby jak najbardziej zminimalizować skutki modernizacji skrzyżowania. Te z pewnością będą doskwierały i to bardzo kierowcom.






Dziękujemy za przesłanie błędu