Raport o stanie miasta Nowego Sącza. Które kluby rady udzielą absolutorium i wotum zaufania prezydentowi Handzlowi?

Prezydent omawiał prowadzoną przez władze miasta politykę inwestycyjną, społeczną, prozdrowotną, edukacyjną. Nawiązał też do polityki klimatycznej. Mówił też o licznych kontrolach, jakimi poddawane są w ostatnich latach różne miejskie instytucje i miejskie spółki.

- budujemy coraz mocniejszą wspólnotę – dziękował prezydent Handzel. Dziękował za wsparcie mieszkańcom oraz klubom: Koalicja Obywatelska, Koalicja Nowosądecka, „Łączy Nas Nowy Sącz”.

Gospodarz miasta dziękował także pracownikom Urzędu Miasta i jednostek podrzędnych i spółek miejskich. Mówił też, że rok 2022 roku nie był łatwy. Dochody miasta zostały obcięte o 30 mln złotych.

- Przepraszam za niedopatrzenia i błędy. Jestem otwarty na krytykę, pomysły. Proszę państwa radnych o udzielenie mi wotum zaufania i absolutorium.

Po tym wystąpieniu rozpoczęła się debata radnych. Rozpoczął ja radny Michał Kądziołka.

- Dziś bardzo istotna sesja rady Miasta Nowego Sącza. Problem jest w tym, że prezydent od dłuższego czasu unika odpowiedzi na nasze pytania. Czy tym miastem rządzi prezydent, czy wielki kapitał? Kiedy zadajemy takie pytania, prezydent wychodzi z sali. Jeden z mieszkańców określił kadencję prezydenta „cztery P” – pycha, populizm, propaganda. Pan prezydent nie wspomniał w tej prezentacji o dramatycznej sytuacji finansowej spółki NOVA, która osiągnęła stratę blisko 11 mln złotych. Tak jeszcze źle nie było. Dzisiaj ani jeden bank nie chce udzielić spółce kredytu. Każda strata spółki komunalnej musi być pokryta z pieniędzy nas wszystkich – mieszkańców.

Radny Kądziołka mówił też o spadku  Sandecji – miejskiego klubu do II ligi. Spadek klubu widzą wszyscy. Nawiązał też do budowy stadionu Sandecji.

- Znowu porażka, znowu się nie udało. Zastanawiacie się czy naliczyć kary umowne i zaakceptować propozycje wykonawcy – mówił Kądziołka. – Kolejna porażka to umierająca starówka. Przedsiębiorców nie ma, ludzi nie ma i prezydent na ratowanie starówki nie ma. Mamy demontaż Budżetu Obywatelskiego. Jest to budżet obywatelski, umożliwiający promowanie się pana prezydenta i niektórych radnych.

Radny zatrzymał się też nad stanem powietrza w Nowym Sączu. Według nie ma programu obniżania stężenia pyłów, a daje się zielone światło na budowę spalarni. Władze miasta, zdaniem radnego, nie podjęło wysiłku, by rozmawiać o budowie spalarni z ościennymi gminami. Radny Kądziołka mówił o promocji, w której numerem jeden jest prezydent Handzel.

- Radni powinni patrzeć prezydentowi mocno na ręce, a nie byli jego adwokatami. Pan prezydent nie spotyka się z radnymi, którzy chcą wnieść merytoryczne uwagi i nie traktuje mieszkańców równo. W Nowym Sączu powinny być robione także inwestycje strategiczne. To, co dzisiaj usłyszeliśmy, nasz klub nie widzi, aby panu udzielić absolutorium i wotum zaufania.

W imieniu klubu „Łączy nas Nowy Sącz” głos zabrał radny Artur Czernecki.

- Czy to, że się inwestuje w Nowym Sączu mamy krytykować? Wszystko. Oczywiście nie wszystko jest idealnie. Tylko ten, co nic nie robi nie popełnia błędów. My radni zostaliśmy wybrani przez mieszkańców, by reprezentować ich głos.

Radny Czernecki prosił, aby rozważyć perspektywicznie w Nowym Sączu budowę miejskiego szpitala, ale też rozważyć uruchomienie całodobowego dyżuru w mieście (w weekendy) okulisty oraz dentysty, bo to, jest, jak zaznaczył palącą potrzebą. Napomknął również, że od czterech lat błaga władze miasta o uruchomienie w centrum miasta toalety całodobowej dla mieszkańców, ale też perspektywicznie o udostępnienie dla mieszkańców i turystów wieży widokowej sądeckiego ratusza.

Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ