Region: ile przychodni zdecyduje się wziąć udział w programie szczepień?
Pacjenci, którzy zgłoszą się do przychodni, by się zaszczepić muszą być skutecznie separowani od innych pacjentów począwszy od momentu rejestracji, poprzez wykonanie kwalifikacji do szczepienia, skończywszy na kilkudziesięciominutowej obserwacji pacjenta po iniekcji.
Czytaj także: Przeciwciała monoklonalne orężem lekarzy w walce z różnymi chorobami
Jakie jest zainteresowanie placówek medycznych z naszego regionu uczestniczeniem w programie szczepień? O to zapytaliśmy w kilku przychodniach, w których pracują lekarze rodzinni. Pytaliśmy między innymi o to, czy dana placówka byłaby chętna uczestniczyć w takim programie?
W NZOZ „Remedium” przy ul. Poniatowskiego w Nowym Sączu odpowiedziano nam, że ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do zarządu spółki.
Z tym samym pytaniem zwróciliśmy się także do NZOZ Opti-Med” w Nowym Sączu.
- Raczej nie – usłyszeliśmy w tej placówce medycznej. – Zapytaliśmy, dlaczego i dowiedzieliśmy się, że chodzi o kryteria, jakie takie placówki muszą spełnić.
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Gródmed” w Gródku n/Dunajcem, chętnie przystąpiłby do programu, ale …No właśnie.
- Chętnie bralibyśmy udział w tym programie, ale nie pozwalają nam na to warunki lokalowe – mówi lek. med. Halina Ciszkowska, współwłaścicielka NZOZ „Gródmed” i specjalista medycyny rodzinnej. – Jeśli jeden punkt miałby działać w gminie to możemy dogadać się z kierownictwem ośrodka chociażby w Rożnowie. Możemy oddelegować, pielęgniarkę, lekarza. Ale nie znamy jeszcze dokładnych warunków, jakie musimy tak naprawdę spełniać. Gdybyśmy się zdecydowali realizować ten program w naszej placówce to wtedy nie moglibyśmy przyjmować innych pacjentów.
NZOZ „Gródmed” w Gródku n/Dunajcem jest niewielką niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej. Leczy się w nim pięć tysięcy pacjentów.
- Nie mamy też, niestety osobnego wejścia do przychodni dla pacjentów zdrowych i pacjentów chorych – dodaje lekarka z NZOZ w Gródku n/Dunajcem. – Nie mamy tzw. śluzy. – Nie mówię nie. Jestem za, ale pod pewnymi warunkami.
Rząd polski zamówił 45 mln dawek szczepionek. Premier Mateusz Morawiecki obiecuje, że szczepionka będzie darmowa i dobrowolna. Jako pierwsze grupy wytypowane do szczepienia wymienił pracowników ochrony zdrowia, mieszkańców domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych, osoby starsze i służby mundurowe.
[email protected], fot. arch. prywatne „Gródmed”, arch. Sadeczanin.info.