Region: Intensywne opady śniegu. Całodobowe dyżury drogowców
Najgorsza sytuacja była około południa. Na trasie Nowy Sącz – Limanowa najintensywniej padało w na odcinku Trzetrzewina – Wysokie. Duże opady potęgował silny wiatr. Śnieg był zawiewany na drogę, co znacznie utrudniało poruszanie się kierowcom. Droga była biała i bardzo śliska. Po kilkudziesięciu minutach dwie pługopiaskarki poradziły sobie ze śniegiem, nadal jednak trzeba jechać ostrożnie, bo zalega błoto pośniegowe.
- Cały sprzęt, jakim dysponujemy, pracuje na drogach krajowych – mówi Tadeusz Pytko, kierownik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rejon Nowy Sącz. - W związku z prognozami o intensywnych opadach wprowadziliśmy całodobowy dyżur.
Na drogach wojewódzkich i powiatowych nie ma zgłoszeń o utrudnieniach.
GDDKiA apeluje do kierowców samochodów ciężarowych, żeby zakładali łańcuchy na koła. - Bez nich mogą mieć duże problemy z poruszaniem się po górzystym terenie – dodaje Pytko.
Na drogach krajowych pracuje 18 pługów i pługopiaskarek. Dużą ostrożność muszą zachować kierowcy jadący przez: Trzetrzewinę, Wysokie, Kaninę, Gruszowiec. Tam nadal zalega błoto pośniegowe.
Na Sądecczyźnie utrudnienia występują przede wszystkim na szczytach dróg, gdzie najbardziej zawiewa śniegiem.
- Interweniowaliśmy w Miłkowej i Bukowcu – powiedział Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - Cały sprzęt został uruchomiony.
W powicie gorlickim drogi są przejezdne. Utrudnienia występują w: Dominikowicach, Kobylance, Sękowej i Krygu, szczególnie w tych miejscach, gdzie śnieg jest nawiewany na jezdnię.
(MIGA, MC)
Fot. sxc.hu