Sądeckie Hospicjum chce się rozbudowywać. List intencyjny podpisany
Jak potrzebne są takie placówki i jakie jest na nie zapotrzebowanie wiedzą ci, których ktoś z bliskich trafił czy to do hospicjum czy Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. W takich placówkach wolne miejsca bardzo szybko się zapełniają, bo ludzi chorych, wymagających stałej, specjalistycznej opieki nie brakuje w Nowym Sączu.
Sądeckie Hospicjum oraz Zakład Opiekuńczo-Leczniczy starają się zapewnić od lat jak najlepszą opiekę osobom, które trafiają do tych placówek, ale wiadomo, że potrzeba jest więcej miejsc dla ludzi chorych i wymagających opiekuńczego wsparcia.
Dzisiaj prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel i Mieczysław Kaczwiński, dyrektor Sądeckiego Hospicjum podpisali list intencyjny. Co to oznacza?
- Po kilku miesiącach rozmów, w Sądeckim Hospicjum podpisaliśmy list intencyjny, związany z przekazaniem kolejnego terenu dla potrzeb Sądeckiego Hospicjum – powiedział prezydent Ludomir Handzel. – Dyrektor Sądeckiego Hospicjum chce rozbudować ten obiekt o dodatkowe skrzydło, w którym mieściłby się Zakład Opiekuńczo – Leczniczy. Wsparcie miasta w tym zakresie jest naturalne.
Jest już przygotowany wniosek do Rady Miasta Nowego Sącza o przekazanie tego miejskiego terenu na przynajmniej 30 lat na rzecz Sądeckiego Hospicjum. Po to, by mogła tam być zrealizowana tak potrzebna inwestycja.
- Chcemy rozbudować Sądeckie Hospicjum o nowe skrzydło – powiedział „Sądeczaninowi” Mieczysław Kaczwiński, dyrektor hospicjum. – Parter nowego skrzydła będzie przeznaczony dla hospicjum, a na piętrze będą miejsca w ramach Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego. Teren, który miasto nam przekaże musi być wydzielony. Nowe skrzydło powinno stanąć w ciągu dwóch lat.
Byłoby budowane w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Obecnie w Sądeckim Hospicjum i Zakładzie Opiekuńczo – Leczniczym są łącznie 73 miejsca.
([email protected], fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.