Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 30 maja. Imieniny: Ferdynanda, Gryzeldy, Zyndrama
04/05/2013 - 08:00

Sezon na grilla: Masz chęć na pieczyste? Rób to z głową!

Choć w naszym mieście nie ma przepisów zabraniających bezpośrednio rozpalania grilla na balkonach, podwórkach czy osiedlach, warto mieć na uwadze, że może to przeszkadzać sąsiadom bądź stwarzać zagrożenie pożarowe.
Sezon na grilla rozpoczęty, przed majówką Sądeczanie opróżniali sklepy w poszukiwaniu produktów na ruszt. Choć pogoda od wczoraj dopisuje średnio, to przy odrobinie szczęścia można z rodziną czy przyjaciółmi pobiesiadować przy grillu, nim popada.
Wiele kontrowersji wzbudza grillowanie na balkonach. Nim się do tego przystąpi warto mieć na uwadze to, że w regulaminach wspólnot czy spółdzielni mieszkaniowych mogą być zapisy zabraniające takiego działania. Do tego niezadowoleni sąsiedzi, którym dym będzie wdzierał się do mieszkań, mogą wezwać policję lub straż miejską. I kłopot gotowy.
Okazuje się jednak, że przepisów zakazujących urządzania grilla np. na balkonach, praktycznie nie ma.
- Generalnie nie ma przepisów dotyczących zakazu grillowania w mieście – potwierdza Dorota Dobrzańska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Nowym Sączu. - Nawet jak ktoś grilluje na balkonie, nie ma podstaw do wystawienia mu mandatu – podkreśla przypominając, że są w prawie cywilnym przepisy dotyczące fetoru, ale raczej nikt nie zgłasza powództwa w tej sprawie z powodu grilla.
- Z pewnością jest wiele lepszych miejsc do palenia grilla niż balkon – dodaje Zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej, bryg. Paweł Motyka zaznaczając, że straż pożarna nigdy nie musiała przeprowadzać tego typu interwencji.
Grilla można urządzić w lesie, w wyznaczonych przez nadleśnictwo miejscach. Jednak zawsze najlepiej sprawdzić, czy na pewno możemy to zrobić. Może bowiem być tak, że w danym miejscu obowiązuje okresowy zakaz rozpalania ognia, nawet w specjalnie do tego wyznaczonych miejscach.
Na grilla można udać się do parku – o ile pozwala na to jego regulamin. Coraz częściej wyznaczane są w parkach specjalne miejsca, w których można upiec mięso lub kiełbaski i pobiesiadować. Zawsze jednak trzeba po sobie posprzątać. Nie ma bowiem nic gorszego niż pozostawiony wśród drzew stos śmieci i pustych butelek. Trzeba też pamiętać o kulturalnym zachowaniu się.
- Możemy interweniować, jeśli dojdzie do zakłócania porządku czy zaśmiecania terenu – ostrzega Dorota Dobrzańska ze Straży Miejskiej.
- Bezpośrednio przepisów zabraniających palenia grilli w mieście nie ma, bardziej wynika to z Kodeksu Cywilnego, z przepisów dotyczących utrudniania życia sąsiadom, łamania zasad współżycia społecznego, hałasów, zapachów z grilla – uściśla bryg. Paweł Motyka dodając, że niezależnie, gdzie się grilluje, to z otwartym ogniem trzeba zawsze uważać.
Mandatu za zaśmiecanie można uniknąć, gdy grilluje się na własnej działce bądź w ogrodzie. Małe jest wtedy prawdopodobieństwo, że zbyt głośna zabawa lub dym będzie przeszkadzać sąsiadom – tym bardziej, jeśli zaprosi się ich do wspólnego biesiadowania.

IDK, ZOG
Fot. Jan Gabrukiewicz: rozpalanie grilla w pubie Zdarta Płyta








.









Dziękujemy za przesłanie błędu