Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
08/07/2014 - 14:00

Smaki lata. Gdzie w Nowym Sączu lody smakują najlepiej?

Czas letni to bez wątpienia okres wzmożonych wizyt w okolicznych lodziarniach. Ma to związek nie tylko z upałami, ale także z wakacjami dzieci i młodzieży oraz urlopem wielu dorosłych. Taki przysmak to gratka nie tylko dla najmłodszych, ale i wielu starszych. Wizyta w tym miejscu to często stały punkt niedzielnych, rodzinnych spacerów po mieście. W Nowym Sączu możemy wybrać spośród lodziarni Argasińskich, Orawianka oraz Fanaberia.
Często odwiedzaną przez nowosądeckich klientów lodziarnią jest Lwowianka firmy Argasińskich, która znajduje się na ulicy Lwowskiej oraz Kościuszki. Działa ona w Nowym Sączu od 1937 roku, a tradycję wyrobu lodów kontynuuje obecnie trzecie pokolenie rodziny Argasińskich. Produkują oni lody z naturalnych składników, bez dodatków sztucznych barwników i konserwantów. W 2011 roku lody zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ceny wahają się tutaj od 2,50 zł za 130 g do 36 zł za 1 kg. Firma oprócz tych słodyczy ma także w ofercie inne, m.in. ciasta, desery, (6-8 zł) koktajle, soki, kawy, itd.

– Do tej pory sprzedawaliśmy lody jedynie przez okres wakacyjny, ale od tego roku można będzie kupować u nas przez cały czas – mówi Bernadeta Argasińska, właścicielka lodziarni. – Nie wprowadzamy do receptury żadnych ulepszeń, opieramy się na tradycji, ale za to dodajemy do menu rzeczy specjalnie na życzenie klientów, jak np. sorbety – dodaje.

Kolejnym miejscem związanym z tradycją kręcenia lodów jest Orawianka, znajdująca się na ul. Wałowej, nieopodal rynku maślanego. Przedsiębiorstwo to zostało założone w 1949 roku przez Stanisława Hotlosia i Stanisława Lelito. Na początku była to cukiernia, dopiero później została przemianowana na lodziarnię. Lody produkowane są jedynie w sezonie letnim, z naturalnych składników. Podobnie jak Argasińcy, firma została wpisana w 2011 roku na Listę Produktów Tradycyjnych Dzisiejszymi właścicielami są państwo Hotlosiowie: Stanisław i Krystyna - córka Stanisława Lelity. W swojej ofercie ma ona jedynie lody, które można kupić podobnie jak w wyżej wymienianej firmie na wagę. Ceny wahają się od 2,50 do 36 zł za kg. Znajdująca się w zacienionym miejscu Orawianka ma swoich stałych nabywców, którzy doceniają jej oryginalne położenie wśród roślin i kwiatów.

Ostatnią lodziarnia - Fanaberia, ulokowana na ul. Jagiellońskiej. To najmłodsza pośród tutaj wymienionych, bo istnieje w tym miejscu dopiero od 2011 roku, lecz już zyskała sobie grono wiernych klientów. Koncepcja wyrobu ich lodów jest oparta na tradycji włoskiej firmy Fabbri, która sięga korzeniami 1905 roku oraz receptury Rafaello Derossy - włoskiego cukiernika, przyjaciela właścicieli. Przedsiębiorstwo to jest rodzinne: właściciele sami zajmują się wyrobem lodów, a także pieczeniem ciast. Jedną z głównych zalet ich produktów jest m.in. to, że nie zawierają one glutenu ani laktozy w sorbetach, więc mogą spokojnie je jeść osoby uczulone na te dodatki. Nie używa się tu także margaryn, sztucznych zagęstników i barwników. W Fanaberii jedna gałka kosztuje 2,50 zł.

– Jesteśmy jedyną firmą na sądeckim rynku, która posiada dokładny opis wszelkich składników znajdujących się w naszych lodach, dzięki czemu nasi klienci mają świadomość tego co jedzą – zapewnia właścicielka, Wacława Ryflik. W ich ofercie można znaleźć także kawy, ciasta oraz inne desery w cenie od 6 do 8 zł.

W Nowym Sączu nie brakuje różnorodnych ofert lodziarni, a każda z nich ma do zaoferowania coś oryginalnego, wyróżniającego ją wśród innych. Warto więc samemu wybrać się do wymienionych miejsc i wyrobić sobie opinię na ten temat. Można także dzięki temu otworzyć się na nowe propozycje i spróbować niespotykanych smaków.
A Wy, które lody preferujecie?

Maria Łatka
Fot. autorki
Oprac. (KB)






Dziękujemy za przesłanie błędu