Stary Sącz: Pożegnanie mecenasa Antoniego Radeckiego

W Starym Sączu odbył się wczoraj (1 marca) pogrzeb zmarłego w miniony wtorek Antoniego Radeckiego, który w maju skończyłby 101 lat i był barwną postacią miasteczka św. Kingi. Do końca czynny i ruchliwy, krążący nieustannie pomiędzy Starym a Nowym Sączem.

Prawnik po UJ (1937), w swoim długim i pracowitym życiu był działaczem ruchu ludowego, po wojnie, jako urzędnik państwowy prowadził akcję osadniczą na tzw. ziemiach odzyskanych, radca prawny w sądeckich zakładach pracy, autor czterech publikacji, m.in. napisanych w jesieni życia wspomnień o rodzinnej Mszalnicy i Gimnazjum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu, którego był absolwentem (1932).
Mszy św. żałobnej i uroczystości pogrzebowej przewodniczył ks. proboszcz Marek Tabor. Kondukt przeszedł z kościoła św. Elżbiety na cmentarz komunalny. Przed trumną szły poczty sztandarowe, m.in. delegacja Akademickiego Gimnazjum i Liceum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu z dyrektorem Bogusławem Kołczem. Nad trumną przemawiał prezes starosądeckich ludowców Stanisław Śmierciak. W imieniu władz samorządowych Zmarłego pożegnał burmistrz Jacek Lelek.

(s), fot. (B.K.)

Skomentuj