Strzały pod Sądecką Pietą. Rocznica zakończenia II wojny

Tradycyjnie sądeckie obchody rozpoczęły się od mszy św. w Kaplicy Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, którą sprawował ks. dr Jan Siedlarz. To on również odmówił modlitwę za poległych pod Sądecka Pietą. Wcześniej przy dźwiękach pieśni patriotycznych granych przez Orkiestrę Reprezentacyjną Straży Granicznej pod batutą kpt. Leszka Mieczkowskiego, poczty sztandarowe, władze miasta i powiatu oraz licznie zaproszeni goście przemaszerowali ulicą Szczęsnego Morawskiego tuż pod Pietę. Pod pomnikiem odśpiewano hymn narodowy, na apel poległych wezwał mjr Artur Gromala, oddano salwę honorową, po czym złożone zostały kwiaty na Płycie Nieznanego Żołnierza przez delegacje parlamentarzystów, Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Związku Żołnierzy Polskich WP oraz przedstawicieli władz miasta i powiatu.
– Pochylamy się nad grobami tych, którzy zginęli w słusznej sprawie, wspominając ich, oddając im cześć i pamięć. Sądeczanie także wnieśli do zwycięstwa swój niemały udział. To była danina krwi rozlana przez plutony egzekucyjne, to był waleczny wysiłek w partyzanckich oddziałach, na kurierskich szlakach i frontach wojennych zmagań. Z roku na rok ubywa z naszego grona, tego które spotyka się w rocznicę zakończenia drugiej wojny, świadków i uczestników wydarzeń sprzed sześciu, siedmiu dekad. Tym bardziej winniśmy im cześć – mówiła do zebranych Bożena Jawor.
– Naszą powinnością jest pamiętać, naszą powinnością jest przekazywać tę wojenną historię kolejnym pokoleniom. Nie po to by budować bariery nienawiści, bo czas leczy rany, bo czas pozwala wybaczyć, ale ku przestrodze co może przynieść człowiekowi ideologia nienawiści – dodała pani wiceprezydent Nowego Sącza.
Obchody zakończyła „wiązanka melodii patriotycznych” w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej.

(JB)
Fot. JB