Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
06/09/2022 - 10:35

Tarcze Herbowe „Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza” w rękach wyjątkowych osobowości [ZDJĘCIA]

Tarcze Herbowe „Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza” trafiły dzisiaj podczas uroczystej sesji w ratuszu w Nowym Sączu w ręce wspaniałych sądeczan. W tym gronie znaleźli się: nauczycielka Urszula Teresa Ogonowska, lekarz Stanisławowi Długopolski, sądecki zegarmistrz Jan Dobrzański, Józef Stec, artysta plastyk i konserwator dzieł sztuki, redaktor Stanisław Śmierciak, ikona sądeckiego dziennikarstwa. Tarczę Herbową „Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza” Rada Miasta Nowego Sącza przyznała także Towarzystwu Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum”. Odebrała ją grupa osób od lat związana z tym towarzystwem.

Uroczysta sesja Rady Miasta Nowego Sącza odbywająca się w sali reprezentacyjnej sądeckiego ratusza miała wyjątkową, podniosłą oprawę. Grono osób i instytucji chlubiących się tym zaszczytnym tytułem powiększyło się.

W ratuszu oprócz osób uhonorowanych tym zaszczytnym odznaczeniem oraz ich rodzin nie zabrakło prezydenta miasta Ludomira Handzla i jego zastępców: Magdaleny Majki i Artura Bochenka, przewodniczącego Rady Miasta Krzysztofa Głuca i wszystkich wiceprzewodniczących, sądeckich radnych, mieszkańców Nowego Sącza.

- Wręczamy Tarcze Herbowe „Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza” pięciu osobowościom i jednej instytucji – powiedział prezydent Ludomir Handzel. – Zadajmy sobie pytanie: Co łączy panią Urszulę Teresę Ogonowską, przedstawicielkę świata edukacji, pana doktora Stanisława Długopolskiego, przedstawiciela medycyny, panów Jana Dobrzańskiego, Józefa Steca, przedstawicieli rzemiosła i sztuki, pana Stanisława Śmierciaka, reprezentującego środowisko mediów oraz osoby skupione wokół Sądeckiego Hospicjum? Jestem przekonany, że tym co połączyło dzisiejszych laureatów jest mocne poczucie służby dla Nowego Sącza, dla jego mieszkańców.

Do wątku wypowiedzi gospodarza miasta nawiązał, zwracając się do uhonorowanych i wszystkich obecnych w sali reprezentacyjnej ratusza dr Krzysztof Głuc, przewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza.

- Co łączy wszystkie nagrodzone osoby? Chciałbym nawiązać do tego pytania – powiedział dr Głuc. Pani Urszula Teresa Ogonowska to wychowawca pokoleń. Jest ona przykładem osoby, której można było zaufać, tworzyła historię szkoły i dzieci, które uczyła. Pan dr Stanisław Długopolski, lekarz ciała i sumienie miasta. To, że pan doktor był i jest znakomitym lekarzem wie wielu. Pan doktor był też radnym miasta, ale pewnego dnia powiedział dość. Pan Jan Dobrzański – cichy kustosz tradycji przemyka się wieczorową porą do ratusza, codziennie. Nakręca i pilnuje to skomplikowane urządzenie, które jest naszą tradycją, naszą historią. Jan Dobrzański to twórca historii. Pan Józef Stec, strażnik pamięci. Jeśli byśmy chcieli jednego dnia objechać wszystkie miejsca, gdzie ręka pana Józefa Steca odcisnęła piętno na odnowionych zabytkach byłoby to niemożliwe. I wreszcie, jakie nazwisko wymieniacie, które przychodzi wam do głowy myśląc dziennikarz sądecki. Pan Stanisław Śmierciak to jest oczywiste. Jest nierozerwalnie związany z historią tego miasta, z wydarzeniami. Staszek biegający z aparatem i zatrzymujący w kadrze ważne chwile tego miasta. Kolejny twórca historii.

I przyszła kolej na kilka słów o miejscu, w którym nikt nie chciałby się znaleźć, ale kto tam się znajdzie z takiego czy innego powodu mówi: Bogu dzięki, że są. To Sądeckie Hospicjum – ostatni przyjaciel.

- W Nowy Sącz jest tyle silny, ile jego siłę stanowią jego mieszkańcy – dodał przewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza. – Państwo dajecie siłę temu miastu i daj Boże, żeby tak było dalej.

A potem uczestnicy uroczystej sesji wysłuchali pięknych laudacji przygotowanych na cześć tych, którzy otrzymali to zaszczytne odznaczenie. Ich wręczanie było dla każdej z tych osób wyjątkową chwilą, szczególnym przeżyciem.

Wśród odznaczonych Tarczą Herbową „Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza” był Stanisław Śmierciak, legenda sądeckiego dziennikarstwa. Nie ma chyba w Nowym Sączu dorosłej osoby, która nie znałaby pana Stanisława. Zawsze na posterunku, tam, gdzie coś się działo z nieodłącznym aparatem. W ubiegłym roku minęło pół wieku od pierwszych publikacji prasowych Stanisława Śmierciaka. Przez 47 lat zawodowo związany był z „Gazeta Krakowską”. Na jej łamach publikuje swoje fotografie do dzisiaj.

- Stanisław przez wszystkie lata swojej pracy zawodowej był wzorem pilnego pracownika-dziennikarza z wyjątkową pasją. Osoby współpracujące z nim wielokrotnie podkreślały jego dociekliwość i umiejętność pracy nad każdym materiałem, jak zwykle przygotowanym „na wczoraj”. Czytelnicy znają go z tego, że zarówno witał, jak i żegnał mieszkańców Sądecczyzny, tworząc kroniki narodzin, jak i relacje z pogrzebów osób zasłużonych dla regionu. Słynie też z tego, że zawsze pojawia się tam, gdzie dzieje się coś ważnego – mówił radny Artur Czernecki, który niespełna rok temu rekomendował projekt uchwały przyznającej redaktorowi Śmierciakowi Tarczę Herbową.

W imieniu wyróżnionych głos zabrał właśnie on - Stanisław Śmierciak.

- Docenienie przez Radę Miasta każdego tutaj z nas jest dowodem nie tylko uznania, ale wyjątkowym zaszczytem – mówił. – I zaciągnięciem kolejnego zobowiązania wobec grodu i jego mieszkańców. Jeszcze raz dziękuję serdecznie.

Na zakończenie uroczystość uświetnił też występ młodych artystów z Pałacu Młodzieży.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu