Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
10/03/2013 - 13:00

Testy na prawo jazdy. Kto wymyśla durne pytania?

W Polsce są dwaj operatorzy, którzy obsługują wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego i dostarczają program z testami na prawo jazdy. Oni też są odpowiedzialni za pytania, jakie pojawiają się na egzaminach. Od jutra (11 marca) MORD w Nowym Sączu obsługiwać będzie Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych.
- Zmieniamy system obsługi egzaminów, ponieważ wcześniejszy nie gwarantował nam łącza między wszystkimi starostwami w całej Polsce. Pozwoli to nam na sprawniejszy obieg elektroniczny informacji – mówi Waldemar Olszyński, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu. - Osoby zdające nie odczują tych zmian, choć pytania na egzaminie teoretycznym mogą się nieco różnić – dodaje.
Nowe testy na prawo jazdy budzą wiele emocji wśród Sądeczan. Do naszej redakcji trafia wiele e-maili, w których zdający podają przykłady absurdalnych i ich zdaniem durnych pytań, z jakimi się spotkali podczas egzaminu.
Nasz Czytelnik zastanawia się gdzie może znaleźć odpowiedź na następujące pytanie, które pojawiło się w teście:
Jeżeli jadąc samochodem po posiłku masz silne nudności, gwałtowne skurcze jelit i ból żołądka, to:
a) jedziesz dalej popijając dużą ilością płynów
b) musisz się zatrzymać, zwymiotować i przyjąć dużą ilość np. węgla medycznego, jeśli jest dostępny
c) powinieneś jechać powoli i czekać, aż ból ustąpi.
Zapytaliśmy dyrektora MORD w Nowym Sączu, co myśli o tym pytaniu. Jego zdaniem takie pytanie nie powinno się pojawić w teście.
- Pytania, które otrzymujemy od operatora są ściśle tajne. Na razie baza wynosi około 1100, ale jest sukcesywnie uzupełniana, aż dojdzie do 3 tysięcy – wyjaśnia Olszyński. - To, że pytania są dla nas także tajne, nie oznacza, że nie możemy interweniować w przypadku bezsensownych pytań – dodaje.
Dyrektor przyznaje, że w przypadku, gdy egzaminatorzy albo osoby egzaminowane mają uwagi do pytań, bo są one np. nieprecyzyjnie zadane, to mogą je zgłaszać do operatora. W MORD-zie w Nowym Sączu do soboty (9 marca) był to Instytut Transportu Samochodowego, od jutra (11 marca) będzie to Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych. Podchodzący do testów mogą swoje zastrzeżenia przekazywać egzaminatorom, albo bezpośrednio dyrektorom sądeckiego MORD.
Nasz Czytelnik zauważył, że w testach pojawiają się bardzo szczegółowe pytania, które wykraczają poza wiedzę przeciętnego kierowcy. Jako przykład podał następujące pytanie:
Poluzowanie się koła kierownicy może by spowodowane?
a) starciem drążków kierowniczych
b) złym wyważeniem kół
c) blokującymi się hamulcami.
W przesłanym do nas e-mailu zastanawia się po co komuś tak dokładna wiedza, skoro większość z nas, jeśli coś niepokojącego dzieje się z samochodem, od razu udaje się do mechanika.
- Przypuszczam, że to pytanie pojawiło się na egzaminie testowym dla osób zdających na kategorię C, czyli samochody ciężarowe. Tym kierowcom taka wiedza jest potrzebna – podkreśla Olszyński.

(ALF)
Fot. (MC, ANP)






Dziękujemy za przesłanie błędu