Tylicz: Międzynarodowe spotkanie podróżników Servasu

Kilkudziesięciu członków organizacji „Servas” zjechało do Tylicza. „Youthmeeting”, czyli spotkania dla młodych, organizowane są dorocznie w różnych miejscach na świecie.
- Każdego roku organizujemy spotkania z cyklu „Youtmeetng” skierowane przede wszystkim dla młodych – bo to oni są przyszłością organizacji - ale nie tylko. Rok temu zjazd był w Ugandzie. W tym roku wypadło na Polskę, szukaliśmy pięknego miejsca, którym moglibyśmy się pochwalić, dlatego przyjechaliśmy do Tylicza – mówi Alicja Zakrzewska, sekretarz krajowy Servasu.
Idea Servasu zrodziła się w Danii w 1949 r. z inicjatywy Amerykanina Boba Luitweilera i grupy jego przyjaciół. Projekt pod nazwą „Peacebuilder” (Budowniczowie pokój), miał na celu dzielenie się doświadczeniami i nawiązywanie przyjaźni przez ludzi z całego świata w ramach nowego sposobu podróżowania .
- Servas to organizacja pokojowo-podróżnicza. Bob Luitweiler uznał, że budowanie pokoju nie może przebiegać tylko na poziomie głów państw, zamysłem było łączenie ludzi i kultur, pokazywanie, że jesteśmy podobni – dodaje Alicja Zakrzewska.
W roku 1973 Servas International, skupiający wszystkie oddziały krajowe, został wpisany do rejestru ONZ jako organizacja pozarządowa i zyskał status konsultacyjny przy Radzie ONZ ds. ekonomicznych i społecznych.
W Polsce Servas istnieje od połowy lat 70-tych.. Podstawową strukturą Servasu jest sieć gospodarzy-członków, którzy są gotowi przyjąć podróżników servasowskich. Podróżnicy mogą zamieszkać w domu gospodarza na dwa dni i dwie noce. Gościna jest bezinteresowna i bezpłatna, ale należy pamiętać, że Servas nie jest darmową alternatywą hotelu. Celem wizyty jest wzajemne poznanie się podróżników i gospodarzy. Liczba domów servasowskich to ponad 13 tys. w 130 krajach świata.

ED, BK
Fot. BK