Uwaga na wilki! Pojawiły się w Barcicach i na Podjaworzu w Grybowie. Tu była wadera z młodymi

- To było przedwczoraj. Zadzwoniła do mnie jedna z mieszkaniec Barcic, że właśnie przeparadował jej przed maską samochodu wilk na drodze między Wierchami a przejazdem kolejowym – relacjonuje sołtys Barcic Tomasz Koszkul, który od razu skontaktował się z leśniczym Gabonia, który opiekuje się tutejszymi lasami. Konkluzja jedna – uważajcie na siebie. – Dałem na naszym sołeckim profilu instrukcję ściągniętą ze strony Lasów Państwowych, jak zachować się przy spotkaniu z wilkiem. Najważniejsze, by być świadomym, że może do tego dojść i nie robić paniki – podkreśla nasz rozmówca. 

Wygłodniałe wilki podchodzą blisko domów pod Nowym Sączem

„…Spotkania z wilkami są niezwykle rzadkie, ponieważ wilki odczuwają przed ludźmi naturalny strach. Są to inteligentne i ciekawe zwierzęta, zdarza się, że wilki mogą przyglądać się ciągnikom rolniczym czy samochodom. Mogą też podczas bezpośredniego spotkania przyglądać się nam dłuższą chwilę i nie uciekać od razu, robią tak wszystkie dzikie zwierzęta.

Jeśli jednak spotkasz w lesie wilka, który podchodzi zbyt blisko (na odległość poniżej 30 m) lub przygląda się zbyt długo i nie czujesz się komfortowo w tej sytuacji, albo też drapieżnik poszczekuje lub warczy na ciebie, podejmij następujące działania:

• Unieś ręce i machaj nimi w powietrzu. To rozprzestrzeni twój zapach, sprawi, że twoja sylwetka będzie lepiej widoczna.

• Pokrzykuj głośno ostrym tonem (lub zagwiżdż) w stronę wilka. To pozwoli mu zorientować się, że ma do czynienia z człowiekiem i że nie jest mile widziany.

• Jeśli zwierzę nie reaguje i zamiast oddalić się, podchodzi bliżej, rzucaj w niego będącymi w zasięgu ręki przedmiotami, najlepiej grudami ziemi.

• Wycofaj się spokojnie,  możesz przyspieszyć, dopiero gdy masz pewność, że zwierzę jest daleko i nie interesuje się tobą….”

Teraz przenosimy się do Podajworza. Autorka tego tekstu przepada od lat za tym miejscem. Tu właśnie jeździmy na spacery z naszym psem. Kilka tygodni temu od takiego spaceru odstąpiliśmy. Przy grillowisku zaczepiła nas miejscowa mieszkanka, która mieszka tu od urodzenia. Ona właśnie wracała z przechadzki z synem. Krótszej niż zwykle, bo na ścieżce prowadzącej od stawów w górę, spotkała właśnie wilczycę z dwoma młodymi. Zwierzę tylko na nią popatrzyło, to była chwila i poszło dalej swoją drogą. Ale jak zapewniała kobieta – to było najbardziej przerażające spotkanie w życiu. I pierwsze takie w tej okolicy. A wszyscy wiemy, że wadera z młodymi może być nieobliczalna.

Nie straszymy, broń Boże, ale miejcie się na baczności. Wilki to najwięksi oportuniści wśród naszych drapieżników. I zawsze wybiorą – w konfrontacji – rozwiązanie wymagające najmniejszego wysiłku. Ale tak samo postępują również wtedy, gdy szukają pożywienia.

Pamiętajcie, że wilki – na terenie Sądecczyzny – najczęściej można spotkać w okolicy Przehyby, Łabowej i Łabowca,  Korzennej i piwniczańskiej Obidzy. ([email protected] Fot.: ilustracyjne: Pexels) © Materiał chroniony prawem autorskim