W jednej chwili stracili swój cały dobytek. Rodziny z Jazowska potrzebują naszej pomocy

Pożar w Jazowsku

To były dramatyczne wydarzenia. 19 lipca w jednym z domów w Jazowsku wybuchł pożar. Mieszkały tutaj trzy rodziny. Osoby, które przebywały w środku, bezpiecznie opuściły budynek i wezwały pomoc. Niestety, ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, przez co wszystko spłonęło. Niemal nic nie udało się uratować.

Bardzo szybko uruchomione zostały zrzutki, gdzie można wpłacać pieniądze potrzebne do odbudowy domu. 

- Ten dom był dorobkiem życia moich rodziców. Owocem ciężkiej pracy mojego taty, który własnymi rękami przeprowadził wszystkie remonty. Tu wychowałem się ja i trójka mojego młodszego rodzeństwa. W tym domu razem z babcią, dziadkiem oraz całą rodziną przeżywaliśmy wszystkie nasze radości i smutki. W tym domu świętowaliśmy, muzykowaliśmy, gościliśmy naszych przyjaciół - napisał pan Mateusz Bieryt, który uruchomił jedną ze zrzutek. Wpłat cały czas można dokonywać. 

Zbiórki pieniędzy dla rodzin w Jazowska

W potrzebie znalazła się również rodzina Michalików. Pani Janina i Pan Jerzy w jednej chwili stracili dach nad głową i dorobek całego życia. Nie zostało im nic. Ich sytuacja jest niezwykle trudna.

Małżeństwo także marzy, żeby odbudować własny dom. Nie będzie to proste, bo koszty są bardzo duże. Każdy może im jednak pomóc. 

- Jako pogorzelec bardzo państwa proszę o pomoc finansową. Chcielibyśmy odbudować nasz rodzinny dom. Jesteśmy teraz bez dachu nad głową - mówiła niedawno w naszym studiu pani Janina. 

Wszyscy możemy pomóc również rodzinie Michalików, wpłacając pieniądze na ich zrzutkę. Liczy się każda kwota. ([email protected], fot.: TK)