W Świniarsku wjechał w grupę dzieci. Policjanci ujawniają nowe, wstrząsające fakty
Policjanci z Nowego Sącza ustalają przyczyny wypadku, który w czwartkowe popołudnie wydarzył się tuż obok szkoły w Świniarsku. Na oznakowanym przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną, kierujący Fiatem cinquecento wjechał w grupę osób, które przechodziły przepisowo na drugą stronę drogi. Po wypadku sprawca nawet się nie zatrzymał. Jak gdyby nigdy nic odjechał.
Zobacz też Koszmarny wypadek w Świniarsku. Samochód potrącił obok szkoły trzy dziewczynki
Osoby, które widziały cały zdarzenie, natychmiast wezwały pomoc i pojechały za Fiatem. Jak się okazało, w wypadku ucierpiały trzy dziewczynki narodowości ukraińskiej. Jedna z nich ma 9 lat, druga 12, a trzecia 13. Ratownicy medyczni udzielili im pomocy, a następnie przewieźli do szpitala na dodatkowe badania. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dwie mają urazy kończyn, a jedna głowy.
- Dzięki postawie świadków, którzy swoim prywatnym samochodem pojechali za Fiatem, policjanci szybko zatrzymali sprawcę potrącenia, którym okazał się 77-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego – powiedziała naszej redakcji Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.
Zobacz też Nieszczęśliwy wypadek. Śmigłowiec ratunkowy wylądował na środku ruchliwej drogi
Zobacz też Wycieczka szkolna zamieniła się w koszmar. Na obwodnicy Podegrodzia doszło do nieszczęścia, są ranni
Mężczyzna był trzeźwy. W szpitalu została od niego pobrana krew do dalszych badań. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i wystosowali wniosek do starosty o skierowanie 77-latka na badania kontrolne w celu oceny stanu jego zdrowia.
- Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin pracowali policjanci z Nowego i Starego Sącza, którzy m.in. wykonali oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali świadków i zabezpieczyli pojazd sprawcy. Wszystkie wykonane czynności pozwolą dokładnie wyjaśnić przyczyny i okoliczności tego zdarzenia drogowego – dodaje Aneta Izworska. ([email protected] Fot. RG)