Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
18/06/2014 - 07:18

Wola Kurowska: Gasili płonącą stodołę, szukali sześcioletniego chłopca

Ponad trzydziestu strażaków gasiło 16 czerwca wieczorem pożar stodoły, który wybuchł w jednym z gospodarstw w Woli Kurowskiej (gmina Chełmiec). Dramatycznie zrobiło się, gdy do ratowników dotarła informacja, że w tym budynku może znajdować się sześcioletni chłopiec. Na szczęście dziecka nie było w środku. Odnaleziono je w pobliskich zaroślach. Sześciolatkowi nic się nie stało.
Dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu otrzymał wezwanie o pomoc kilka minut przed godz. 20. W jednym z gospodarstw w Woli Kurowskiej paliła się stodoła. W akcji ratowniczej brali udział strażacy PSP z Nowego Sącza oraz OSP z Niskowej, Gródka n/Dunajcem, Jelnej i Przydonicy. Na miejsce pożaru przyjechały też wezwane pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne i policja.

- Po dotarciu pierwszych zastępów straży pożarnej do Woli Kurowskiej okazało się, że w jednym z gospodarstw płonie stodoła – poinformował nasz portal bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. – Pożarem objęta była część budynku. Kiedy ratownicy rozpoczynali akcję gaśniczą dotarła do nich informacja o zaginięciu 6-letniego chłopca mieszkającego w tym gospodarstwie. Istniało prawdopodobieństwo, że dziecko może znajdować się w budynku stodoły.

Część strażaków skoncentrowała się na gaszeniu pożaru stodoły, a w tym samym czasie inni ratownicy wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych weszli do płonącego obiektu i przeszukiwali go. Pozostali ratownicy, wspierani przez inne osoby, szukali chłopca w domu, sprawdzali także pobliski teren.
- Po kilku minutach rodzeństwo chłopca odnalazło go w zaroślach – mówi bryg. Marszałek. - Dziecko było przestraszone, nie miało widocznych obrażeń. Strażacy przekazali mu maskotkę "Misia ratownika".

Sześciolatek został przebadany przez wezwany zespół pogotowia ratunkowego. Chłopiec nie odniósł, na szczęście, obrażeń.
Po ugaszeniu pożaru strażacy sprawdzili wnętrze stodoły kamerą termowizyjną. W wyniku pożaru spłonęła część tego budynku. Przyczyna pożaru jest na razie nieustalona.

(MIGA)
Źródło i fot. PSP w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu