Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 29 maja. Imieniny: Benity, Maksymiliana, Teodozji
23/06/2014 - 14:28

Za co poleciał wiceprezes Sądeckich Wodociągów? Nikt nic nie wie

Marian Kulig nie jest już wiceprezesem zarządu, spółki Sądeckie Wodociągi. Decyzje o jego odwołaniu podjęła rada nadzorcza firmy. Powodów usunięcia Kuliga ze stanowiska, które piastował od 1998, roku nie podano. Był to jedynie suchy komunikat o wyniku głosowania członków rady.
Marian Kulig decyzji komentować nie chce, ale nie ukrywa, że jest zaskoczony sytuacją.

-Odczytano mi jedynie informację, że zostaję odwołany i pozostaję do dyspozycji zarządu- powiedział w telefonicznej rozmowie z naszym portalem - Nie usłyszałem przy tym choćby kilku słów wyjaśnienia. Jest to dla mnie niezrozumiałe. Z reguły, przynajmniej ja tak postępuję, jeśli w stosunku do kogoś chce się wyciągać konsekwencje, to najpierw się z nim rozmawia i sygnalizuje problem. Rada nadzorcza powinna była zatem skonkretyzować zarzuty wobec mnie, tym bardziej, że jest organem sprawującym merytoryczny nadzór nad pracą spółki. Nie przekazano mi również informacji, że uzasadnienie decyzji zostanie sformułowane w późniejszym terminie.

O uzasadnienie decyzji chcieliśmy poprosić przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółki Sadeckie Wodociągi Jerzego Gilewicza. Niestety, od rana nie udało nam się z nim skontaktować. Ustaliliśmy jedynie, że przebywa na urlopie.

Decyzji rady nadzorczej nie chciał komentować jeden z jej członków, Tomasz Cholewa.

-Zgodnie z kodeksem spółki nie wolno mi wypowiadać się na ten temat . Decyzje rady nadzorczej może komentować wyłącznie jej przewodniczący - ucina krótko. -W tej sprawie proszę się kontaktować z panem Gilewiczem

Żadnych informacji nie udziela także prezes zarządu spółki Janusz Adamek.

-Potwierdzam jedynie, że Marian Kulig został odwołany ze stanowiska wiceprezesa spółki, jednak nie mogę komentować tej decyzji. Rada Nadzorcza to organ wyższego rzędu niż ja. Ja też jestem przez nią powoływany.

Byłemu już wiceprezesowi spółki Marianowi Kuligowi pozostają jedynie przypuszczenia na temat przyczyn odwołania.

- Poprosiłem o wpis mojego oświadczenia do protokołu rady nadzorcze, że jestem zaskoczony, nie wiem o co chodzi i mogę się tego jedynie domyślać.O wyjaśnienie powodów decyzji rady będę prosił podczas jej kolejnego posiedzenia.

Czego domyśla się były już wiceprezes w związku z pozbawieniem go funkcji? Tego niestety nie chciał powiedzieć. Powiedziała jedynie enigmatycznie, że „ pewne rzeczy muszą mi się wyjaśnić do końca”.

(mika)
Fot:archiwum
 






Dziękujemy za przesłanie błędu