Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 15 maja. Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
21/11/2021 - 13:05

Zima to trudny czas dla bezdomnych zwierząt. Schroniska proszą o pomoc!

Późna jesień, zima i wczesna wiosna to trudny czas dla bezdomnych zwierząt czekających na adopcję w schroniskach. W naszym regionie jest ich kilka. Dwa – Schronisko w Nowym Sączu oraz Gminne Schronisko dla Psów w Wielogłowach (gmina Chełmiec) proszą o pomoc. Potrzebna jest sucha i mokra karma dobrej jakości, metalowe miski, szczotki do czesania, obroże i smycze, które szybko się zużywają.

Gminne Schronisko dla Psów w Wielogłowach jest już praktycznie całe zapełnione. Tyle jest psiaków trafiających do tej placówki. Tylko w przypadku nielicznych z nich można przypuszczać, że się zgubiły, albo komuś uciekły.

Zazwyczaj lato jest takim okresem, że niemal każde schronisko pęka w szwach. W tym roku też tak było. Z tym problemem w dalszym ciągu boryka się, niestety Gminne Schronisko dla Psów w Wielogłowch w gminie Chełmiec. Jak mówi Beata Kożuch, kierownik wspomnianej placówki nigdy dotąd takiej sytuacji późną jesienią nie było. Praktycznie wszystkie kojce dla psów są zajęte.

Późna jesień i zima, gdy temperatury za oknem spadają poniżej zera to najtrudniejszy czas dla zwierząt przebywających w schroniskach. Schronisko w Wielogłowach ma już duży zapas kołder i koców, o które ostatnio prosiło kierownictwo tej placówki. Na schroniskowy apel o pomoc świetnie odpowiedziały szkoły, ale także firmy i mieszkańcy.

- Pod sam sufit mamy nimi zapełniony magazyn – mówi Beata Kożuch, kierowniczka schroniska w Wielogłowach. – Jeśli chodzi o kołdry i koce to mamy zabezpieczenie na zimę, ale teraz prosimy o puszki mokrej karmy dla szczeniaków, duże miski metalowe na wodę oraz o obroże i smycze dla zwierząt. One, niestety szybko się zużywają.

Jak zaznacza kierowniczka, kiedy pies z tej placówki jest wydawany do adopcji to przekazywany jest z obrożą, którą otrzymał w schronisku. W tej chwili, można powiedzieć schronisko w Wielogłowch dosłownie pęka w szwach. Jest zajętych szesnaście na dziewiętnaście boksów, a kolejne psy mamy zgłoszone do przyjęcia.

- Jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji – dodaje nasza rozmówczyni. – Nie wiem co się dzieje. Trafiają do nas między innymi psy ładne, zadbane.

W tym roku do Gminnego Schroniska w Wielogłowach zostało przyjętych 117 psów i tylko jednego odebrał właściciel. Reszta psów to psy bezdomne.

- To nie są psy „dzikuski” – zauważa nasza rozmówczyni. – Większość z nich lgnie do człowieka. Większość to psy, które komuś się znudziły i zostały wyrzucone.

Jak mówi nasza rozmówczyni schronisko w Wielogłowach ma od kilku tygodni martwy okres z adopcjami. Dopiero w ostatnich dniach coś w tej materii drgnęło. W październiku nie było ani jednej adopcji.

W Schronisku dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu, oprócz psów na adopcję czekają także koty, których jest naprawdę dużo.

Jesień i zima, a także wczesna wiosna dla zwierząt przebywających w schroniskach, choć są otoczone opieką, to najtrudniejszy czas do przetrwania. Sądeckie schronisko jest zlokalizowane na terenie nieopodal rzeki Dunajec. W listopadzie zdarzały się już takie dni, że rano woda w psich miskach skuta była cienką warstewką lodu.

- Potrzebujemy wszelkich akcesoriów dla zwierząt, szczególnie dla kotów – mówi Joanna Otto, kierownik schroniska. – Potrzebujemy także karmy suchej i mokrej lepszej jakości (z dużą ilością mięsa) dla kotów. Mogą być też dla nich zabawki używane, ale w dobrym stanie. Może ktoś ma niepotrzebny kontenerek do transportu kota. Czekamy na używane ręczniki.

Schronisko w Nowym Sączu chętnie przyjmie też karmę mokrą dla psów – seniorów. Joanna Otto ma nadzieję, że może ktoś zapewni psu-seniorowi dom tymczasowy na zimę.

- Może ktoś przygarnie chociaż na ten trudny czas staruszka – dodaje kierowniczka schroniska.

Obecnie w schronisku w Nowym Sączu jest około 50 psów i ponad 20 kotów, które czekają na adopcję. W sądeckim schronisku jest 75 miejsc dla czworonogów.

[email protected], fot. Schronisko w Wielogłowach – zdjęcie ilustracyjne.







Dziękujemy za przesłanie błędu