Zniszczenia na Limanowszczyźnie: Tego nie da się opisać, Armagedon, piekło!

Armagedon, piekło – takie określania padają z ust samorządowców z miasta oraz gminy Mszana Dolna na to, co się stało dzisiejszej nocy w tamtym regionie.
- Nie da się tego opisać – powiedział naszemu portalowi Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej. – U nas było piekło, a w gminie Mszana Dolna był Armagedon. Zniszczenia będą większe od tych, jakie spowodowała powódź z 1997 roku.
Starosta limanowski Jan Puchała o godz. 2.30 w nocy wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe na terenie Limanowszczyzny. Obowiązuje ono na terenie miasta i gminy Mszana Dolna, gminy Dobra, gminy Jodłownik oraz gminy Tymbark.
O godz. 6 rano sytuacja na terenie powiatu przedstawiał się następująco:

1. Podtopiony Szpital w Szczyrzycu ewakuacja 3 osób do Szpitala Powiatowego w Limanowej a odnośnie wypisania lżejszych przypadków do domów decyzja podjęta zostanie do godziny 10.00,
2. Uszkodzone linie przesyłowe gazu w miejscowościach: Szczyrzyc – Janowice,
3. Wyłączone linie energetyczne na terenie Szczyrzyca i Kasinki Małej w związku uszkodzeniami stacji przesyłowych.
4. Nieprzejezdne drogi powiatowe Kasinka Mała – Kasina Wielka w miejscowości Węglówka oraz Przenosza – Wierzbanowa ( obejmuje obszar powiatu myślenickiego),
5. Uszkodzone drogi, mosty, przepusty w ciągach dróg powiatowych i gminnych,
6. Zalane i podtopione budynki mieszkalne oraz gospodarcze.
7. Uszkodzenia ciała mieszkańców.
W całym powiecie w akcji ratowniczej przez całą noc i nadal pracują strażacy PSP i OSP i służby kryzysowe.
W powiecie limanowskim trwa szacowanie szkód w powiecie.

(MIGA)
źródło: własne, Starostwo Powiatowe w Limanowej.
Fot. Powiatowy Zarząd Dróg w Limanowej.