Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 21 maja. Imieniny: Jana, Moniki, Wiktora
07/10/2022 - 11:30

Fotowoltaika: dodatek elektryczny przejdzie im koło nosa. To niesprawiedliwe?

Właściciele pomp ciepła i kotłów elektrycznych ucieszyli się już na myśl, że nie będą pominięci w świadczeniach od rządu. Rozczarowani mogą się czuć jednak właściciele instalacji fotowoltaicznych. Oni nie dostaną ani złotówki, bo mają swój prąd. – To niesprawiedliwe – komentuje jednak ekspert. Dlaczego?

Wnioski o dodatek elektryczny można składać od 1 grudnia 2022 roku. Świadczenie przysługuje gospodarstwom domowym ogrzewającym swoje cztery kąty pompą ciepła lub bojlerem elektrycznym. Na konto takich osób trafi 1000 złotych lub 1500 złotych, jeśli roczne zużycie energii elektrycznej w gospodarstwie wynosi powyżej 5 MWh.

Więcej pisaliśmy tutaj: Dodatek elektryczny: dla jednych 1000 dla innych 1500 złotych. Od kiedy składać wnioski?

Jest jeden haczyk – dodatek elektryczny nie należy się osobom, które posiadają instalacje fotowoltaiczne. – Rozwiązanie to jest niesprawiedliwe. Analogicznie z dodatku węglowego powinny być wyłączone osoby, które mają na przykład swój las, ponieważ mogą palić drewnem i mają niższe koszty ogrzewania – komentuje przedstawiciel sądeckiej spółki Solsum.

Sądecka firma zajmuje się zarówno montażem paneli fotowoltaicznych, jak i pomp ciepła. Zapytaliśmy więc czy wiele osób decyduje się na montowanie pompy ciepła bez inwestowania w instalację fotowoltaiczną.

- Oczywiście są tacy klienci. Nie każdy ma możliwość montażu fotowoltaiki – przez brak miejsca, skomplikowany dach, małą działkę, i tak dalej. Choć najbardziej opłacalnym rozwiązaniem jest oczywiście połączenie obu tych źródeł – tłumaczy nasz rozmówca.

Ci, którzy zdecydowali się na takie połączenie nie dostaną od rządu ani złotówki. Dla takich osób jest to szczególnie bulwersujące, ponieważ źródła ciepła zasilane energią elektryczną są w ich ocenie bardziej ekologiczne niż inne dostępne na rynku kotły.

- Jeszcze kilka lat temu były kalkulacje, że gaz i pellet mogą konkurować z pompami ciepła – wyjaśnia ekspert firmy Solsum. – Przy dzisiejszej rzeczywistości pompa ciepła nawet bez instalacji fotowoltaicznej to znacznie bardziej opłacalne i ekologiczne, bezobsługowe rozwiązanie niż pellet czy gaz.

Dla potwierdzenia swoich słów przedstawiciele sądeckiej spółki przytacza statystyki. – Po pierwsze, liczba wniosków o wydania warunków o przyłączenie do sieci gazowej spadła w tym roku o połowę. Po drugie, kotły gazowe nie są już najpopularniejsze we wnioskach programu Czyste Powietrze. Na pierwszym miejscu są właśnie pompy ciepła – wymienia nasz rozmówca.

- Po trzecie, sprzedawcy kotłów gazowych po raz pierwszy od lat zanotowali w ostatnich miesiącach spadek sprzedaży urządzeń przy jednoczesnym rekordowym wzroście pomp ciepła – dodaje ekspert.

Dodatkowe świadczenie od rządu – poza wspomnianym dodatkiem elektrycznym –przysługuje osobom korzystającym z kotłów węglowych, na pellet, olej opałowy, gaz LPG i źródła ciepła wykorzystujące drewno kawałkowe. ([email protected], fot. Pixabay) 







Dziękujemy za przesłanie błędu