Nowy Sącz: Nawet mega smog nie da nam autobusów za darmo?
Odczyty z pyłomierzy dowodzą jednoznacznie: zanieczyszczenia powietrza w Nowym Sączu są efektem grzania w „kopciuchach”. I choć Urząd Miasta w ramach programu Kawka dał sądeczanom możliwość wymiany już ponad 600 pieców i już uruchomiło program, dzięki któremu kolejnych 220 będzie można wymienić na piec gazowy lub wpięcie do sieci Miejskiej Energetyki Cieplnej, to gros sądeczan uważa, że można pójść o krok dalej i w dni, kiedy stężenie zanieczyszczeń jest największe zaoferować darmowe przejazdy autobusami Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, tak jak zrobił to m.in. Kraków.
Zobacz też: „Kopciuchy” górą? Ekologia zawsze przegra w zderzeniu z kosztami…
- Proces wymiany pieców będzie trwał bardzo długo. Nie nastąpi to z dnia na dzień. Uruchomienie darmowych przejazdów można uruchomić z dnia na dzień. Przecież urzędnicy analizujący dane z pyłomierzy doskonale potrafią wskazać, kiedy z powietrzem będzie najgorzej. I wtedy wystarczy komunikat ze strony Urzędu Miasta – dziś, jutro będzie można jeździć autobusami za darmo, zostawmy auta w domu, nie pogarszajmy sytuacji dodatkowo. Takie działanie buduje też wizerunkową markę miasta. Daje jasny sygnał: jesteśmy naprawdę eko, jesteśmy eko z piecami, ale jesteśmy też eko z transportem, wszyscy pracujemy na to, żeby było w mieście czyściej i bezpieczniej – mówi pan Janusz Kruk. Mężczyzna zastrzega też, że takie działania świetnie wpisałby się w starania MPK o pieniądze unijne na wymianę taboru. Spółka cały czas testuje ekologiczne autobusy: hybrydy, pojazdy elektryczne.
Zobacz też: Autobus to nie baletnica żeby robić piruety! Wszyscy mają serdecznie dość remontu Kolejowej! [WIDEO]
- Nie – mówi stanowczo prezydent Ryszard Nowak i argumentuje: - Proszę pamiętać, że nie możemy robić czegoś kosztem drugiego.
Bo dotacje, które wyrównywałyby spadek dochodów MPK, czyli spółki należącej do miasta musiałby pochodzić z budżetu Nowego Sącza, co tym samym mogłoby spowodować konieczność obcięcia środków na wkład własny miasta choćby wymianę instalacji grzewczych czy na inne oczekiwane przez mieszkańców inwestycje.
Zobacz też: Ja wydaję krocie na gaz a „kopciuch” i tak robi swoje ...
- Wprowadziliśmy program dofinansowania do wymiany palenisk. Chcemy go dalej kontynuować i chcemy go dalej równie intensywnie prowadzić. Mało tego, bardzo istotne są tez kwestie edukacyjne i nad tym też chcemy popracować mocniej. To jest proces długotrwały. Na zachodzie na czyste powietrze pracowano przez bardzo długie lata. Nie oczekujmy, że w Polsce dojdziemy do tego w ciągu jednego roku – podkreśla samorządowiec.
Warto przy okazji przypomnieć, że radni Nowego Sącza cały czas pamiętają o ekotransporcie i ekokierowcach. Wystarczy przypomnieć propozycje radnych odnośnie budowy parkingu Park&Ride, tak by ograniczyć ruch samochodów w centrum i jego okolicy i zagwarantowania darmowego parkowania dla właścicieli aut elektrycznych.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info