Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
07/07/2020 - 17:15

Podatkowa rewolucja. Nowe stawki VAT i nowe ceny. Co zdrożało, a co jest tańsze

Trzy stawki VAT do pączków i ciastek, inne do musztardy, a jeszcze inne do sosu musztardowego, takie podatkowe absurdy szarpały nerwy zajmującym się handlem przedsiębiorcom. Rząd wreszcie zrobił z tym porządek. Od lipca podobne towary są opodatkowane jednakową stawką. Skutkuje to zmianą cen. Niektóre produkty będą tańsze, inne droższe.

Różne stawki VAT były zmorą przedsiębiorców. Rząd wreszcie wcielił w życie zapowiadaną reformę systemu podatkowego i z początkiem lipca nastał kres absurdów. Jakich? Na przykład do pączków czy ciastek przypisane  były trzy stawki podatku. Z kolei sos musztardowy inaczej traktowano pod względem podatkowym niż musztarda.

czytaj też Jak dostać pięć tysięcy na łapanie deszczówki. Rusza program „beczka plus” 

Teraz obowiązuje tak zwana nowa matryca podatkowa.  Co to oznacza w praktyce? Nadal obowiązują trzy stawki VAT, 5, 8 i 23 procent, ale podobne towary  są jednakowo opodatkowane. Skutkuje to jednak zmianą cen.  

Za co zapłacimy teraz mniej? Z 8 do 5 procent spadła stawka VAT dla owoców tropikalnych i cytrusowych, także dla części wyrobów piekarniczych.  Dotyczy to również orzechów, takich jak  migdały i pistacje. Podobnie jest z zupami, bulionem i  żywnością homogenizowaną. Tu także stawka  została obniżona z 8 do 5 proc.

Tanieją też musztardy i przyprawy. Do tej pory stawka na te produkty wynosiła 23 proc, teraz to 8 procent. Cieszą się też rodzice, bo zapłacą  mniej za produkty dla dzieci takie jak pieluszki, smoczki czy foteliki samochodowe. Teraz stawka VAT to nie 8, a 5 proc.  Podobnie jest z artykułami  higienicznymi typu podpaski czy tampony.

czytaj też Do kiedy ZUS będzie wypłacać zasiłek opiekuńczy z powodu koronawirusa?

Co będzie droższe? Niektóre stawki VAT poszły w górę. Dotyczy to  owoców morza: homarów, ośmiornic, krewetek, ostryg czy kawioru, które dotąd objęte były trzema  stawkami, a  teraz mają jedną, tę najwyższą  czyli 23 proc. Z początkiem lipca z 8 proc. do 23 proc. w górę poszła też stawka na lód używany do celów spożywczych i celów chłodniczych oraz na drewno opałowe.

[email protected] fot. jm







Dziękujemy za przesłanie błędu