Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 19 maja. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
03/11/2014 - 07:00

Korowód świętych przeszedł przez Szczawnicę

Po raz trzeci ulicami Szczawnicy, w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych, przeszedł barwny Korowód świętych. Uczestniczyło w nim wiele osób, głównie gimnazjaliści, było też sporo dzieci ze szkoły podstawowej i nadspodziewanie dużo dorosłych.
W holu gimnazjum wszyscy zostali naznaczeni pieczęcią przynależności do Boga. To rola św. Aleksandra (prywatnie: prezesa Akcji Katolickiej). Ponieważ wciąż jeszcze cieszymy się kanonizacją Jana Pawła II, hasło tegorocznego korowodu nawiązywało do jego wezwania i brzmiało: „Nie lękaj się świętości”. Słowa te znalazły się również, poniżej postaci świętego papieża Polaka, na korowodowej pieczęci, jak też powtarzały się w piosence – tegorocznym hymnie korowodu.

Przemarsz połączony był z teatrem ulicznym. W centralnych punktach miasta, a następnie w kościele, prezentowano sylwetki pięciu świętych/błogosławionych kobiet i pięciu równie czcigodnych mężczyzn, właśnie tych, których beatyfikował lub kanonizował Jan Paweł II, a zatem: mądrą doktor filozofii – Żydówkę i karmelitankę w jednej osobie – Edytę Stein, bł. druha Wicka Frelichowskiego, bł. siostrę Marię Karłowską – założycielkę Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej opiekującego się samotnymi matkami i ich dziećmi. Rocznicowo wspomniano bł. Edmunda Bojanowskiego (200 lat od narodzin) i bł. Karolinę Kózkę (100 lat od śmierci). Przywołano postać św. Maksymiliana Kolbego i bł. Marianny Biernackiej, których łączy to, że oboje dobrowolnie poszli na śmierć, oddając życie za bliźniego (za współwięźnia; za synową).

Opowieści o nich były okraszone nieraz zabawnymi dialogami toczonymi miedzy Archaniołem Michałem, na czas korowodu wypuszczającym świętych z Nieba, a Adwokatem Logiki Ziemskiej, często krytycznym wobec niebian, np. wobec św. Honorata, św. brata Alberta, a nawet wobec urodziwej i eleganckiej świętej hrabianki Urszuli Ledóchowskiej. Scenariusz był dziełem św. Heleny (prywatnie: członkini Akcji Katolickiej).

Przemarsz i występ w kościele ubogacały piosenki o świętych śpiewane przez grupę wokalną „Gimbusy” pod kierownictwem nauczycielki gimnazjum pani Danuty Urban oraz przez scholę prowadzoną przez ks. Grzegorza Gila. Najżywsze bicie serc wywoływała piosenka „Paradiso” z filmu o św. Filipie Nerim, w polskiej wersji językowej śpiewana jako „Wolę Niebo”, czy też „Chcę do Nieba” albo: „Chcę być świętym”. Tak – i nie tylko tak – śpiewali duzi i mali, grubi i chudzi, słowem: wszyscy kandydaci do aureoli.

W liturgię słowa włączyli się: bł. Jan Beyzym (prywatnie: dyrektor gimnazjum) i św. Cecylia (prywatnie: członkini Akcji Katolickiej). Korowód zorganizował Parafialny Oddział Akcji Katolickiej oraz Gimnazjum Publiczne w Szczawnicy, przy najaktywniejszym udziale ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego.

Halina Mastalska







Dziękujemy za przesłanie błędu