Radość nasza, radość wasza - czyli Bal Karnawałowy dla dzieci

W Hali MOSiR, przy dźwiękach Orkiestry Straży Granicznej, bawiło się około tysiąca dzieci.
- Nasza impreza na stałe wpisała się w kalendarz imprez rozrywkowych w mieście. Cieszę się, że mieszkańcy Nowego Sącza przyjęli zaproszenie i przyprowadzili dziś swoje pociechy. Kiedy 13 lat temu przyszedł mi do głowy pomysł na zorganizowanie tego balu, chciałem przede wszystkim oderwać dzieci w czasie ferii od telewizora. To się udało – mówi Artur Czernecki, współorganizator imprezy.
Na uczestników zabawy czekały niespodzianki przygotowane przez Karpacki Oddział Straży Granicznej i Klubokawiarnię Rodzinka, konkursy na temat bezpieczeństwa oraz konkurencje sportowe – wszystkie z nagrodami. Obecni byli funkcjonariusze policji, strażacy i ratownicy medyczni, a także studenci z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu.
- To grupa osiemdziesięciu młodych ludzi, pod opieką pani Bogusławy Gaweł, którzy świetnie wkomponowali się w atmosferę balu. Wszyscy są przebrani w stroje baśniowe, opiekują się maluchami, jest to więc dla nich taka praktyka, gdyż w przyszłości będą pracować z dziećmi – dodaje Czernecki.
Organizatorzy zadbali, aby żadne dziecko nie opuściło imprezy bez upominku. Czekały na nich malowanki i słodycze, a także wiele cennych nagród, które ufundowali sponsorzy: Salon Zabawkowy „Mały Robinson”, Piekarnia „Danek”, Firma gastronomiczna „Raj”, Zakład Masarski „Szubryt”, Ośrodek Szkoleń Zawodowych ETB – GROUP, Fakro, Konspol, Wiśniowski, MPEC, Piwniczanka, Beskid, Lesko.
XIII Wielki Bal Karnawałowy, jak zwykle zgromadził dzieci z całego miasta i okolic. Najmłodszy uczestnik – Jaś, miał zaledwie 3 miesiące. Wszystkie doskonale się bawiły. W końcu to one były dziś głównymi i najważniejszymi gośćmi.

(KB, JB)
Fot. JB