Czy w tym roku będą dopłaty do węgla? Jest już decyzja
To był hit w każdej gminie
Ceny opału biły rekordy po wybuchu wojny na Ukrainie, co doprowadziło do nałożenia embarga na węgiel sprowadzany z Rosji. Ostatecznie zapadła decyzja o wprowadzeniu jednorazowego, tak zwanego węglowego dodatku w wysokości 3 tys. złotych dla tych, którzy węglem ogrzewali domy, niezależnie od wysokości dochodu. Warunkiem było figurowanie w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Dodatki węglowe stały się hitem w każdej sądeckiej gminie. Wnioski o dopłatę można było składać do końca listopada ubiegłego roku. Pieniądze były wypłacane jeszcze w styczniu.
Zostały zapasy z ubiegłego roku
Czy i w tym roku będzie można liczyć na rządowe wsparcie? Niedawno głos w tej sprawie zabrała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, która na antenie Radia Zet uspokajała, że w tym roku węgla nie zabraknie, bo zostały zapasy z ubiegłego roku.
Serwis Biznes Info cytuje wypowiedź Marka Wesołego, pełnomocnika rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, który w podobnym tonie wypowiadał się na łamach „Rzeczpospolitej.” - Sytuacja nie jest może idealna, bo wciąż trwamy w niepewności wywołanej agresją Rosji na Ukrainę. Jednak o ile w ubiegłym roku o tej porze martwiliśmy się o to, że zabraknie nam węgla na zimę, o tyle teraz sytuacja jest opanowana. Tej zimy węgla nie zabraknie – ocenił minister.
Czytaj też Zrobią za ponad trzy miliony remont niecałych dwóch kilometrów sądeckiej drogi
Czy będzie dodatek węglowy 2023
- Nie planujemy dodatku węglowego, bo ceny węgla się stabilizują. Gdyby do jakichś zaburzeń na tym rynku doszło – będziemy interweniować. Na dzisiaj ten rynek się stabilizuje – przekazała Anna Moskwa. ([email protected]) fot. jm