Nowosądeczanin powalczy o mistrzostwo Polski w Street Workout
Street Workout polega na wykonywaniu efektownych układów złożonych z ćwiczeń fizycznych, wykorzystując masę własnego ciała. Miejscem dogodnym do takiej aktywności są specjalnie przygotowane parki ćwiczeń, ale także używane bywają elementy istniejącej zabudowy miejskiej.
W przypadku naszego miasta adepci tej dyscypliny sportowej mają do dyspozycji profesjonalny zestaw instalacji umożliwiający nie tylko trening, ale również organizację różnej rangi zawodów i turniejów.
We wrześniu 2016 roku wicemistrzem Nowego Sącza został Mateusz Zięba.
- Startowałem dotychczas dwa razy w rywalizacji o tytuł najlepszego nowosądeckiego zawodnika. W pierwszych zawodach zająłem piąte miejsce, natomiast pół roku później udało mi się wywalczyć tytuł wicemistrza. Zauważyłem u siebie duży progres, co dało mi dużej motywacji do jeszcze cięższej pracy nad swoimi umiejętnościami - powiedział w rozmowie z naszym portalem Mateusz Zięba.
Warto podkreślić, że bohater tego materiału zajmuje się tym sportem od mniej więcej 1,5 roku, a już ma szansę powalczyć o tytuł mistrza Polski. Turniej odbędzie się 5 sierpnia w Krakowie, a do udziału w zawodach zakwalifikowało się tylko dwudziestu uczestników wyłonionych w eliminacjach.
- Selekcja do turnieju polegała na tym, że każdy z zawodników chcących wziąć udział w mistrzostwach musiał nagrać film trwający 90 sekund, w którym zaprezentował swoje umiejętności gimnastyczne, zawierające akrobacje i ewolucje. Ze wszystkich zgłoszeń komisja wyselekcjonowała najlepszych, a następnie zaprosiła ich do uczestnictwa – wyjaśnił kandydat na mistrza kraju w Street Workout.
Będą to pierwsze tej rangi zmagania w karierze młodego Nowosądeczanina, wielka szansa na rozwój kariery, a jednak nie może on w pełni poświęcić się treningom. Pechowo przytrafiła mu się kontuzja barku, aczkolwiek lekarze zapewniają, że do dnia zawodów ze zdrowiem powinno być wszystko w porządku.
- Trzeba być dobrej myśli i wierzyć w siebie. To pierwsze tak duże wyzwanie przede mną, wcześniej skupiałem się bardziej na lokalnych zawodach, nie czułem się na siłach rywalizacji z najlepszymi. Obecnie jednak zauważam u siebie progres i dołożę wszelkich starań, aby jak najlepiej zaprezentować się podczas sierpniowych mistrzostw w Krakowie - ambitnie zapowiedział Mateusz Zięba.
Michał Śmierciak. Fot. Eryk Kowalski, Mateusz Zięba - archiwum prywatne