Katastrofa to mało powiedziane! Sandecja Nowy Sącz jedną nogą w III lidze

Już chyba tylko najwięksi optymiści wierzą w utrzymanie Sandecji Nowy Sącz w II lidze. Zespół przegrał kolejny mecz i tylko cud może go uratować przed spadkiem na czwarty poziom rozgrywkowy. Tym razem zbyt mocna okazała się Chojniczanka Chojnice.

Sandecja Nowy Sącz przegrała z Chojniczanką Chojnice

Poprzedni sezon był dla piłkarzy Sandecji katastrofalny. Zespół po wielu latach spadł z I ligi. Drużyna prezentowała się katastrofalnie. Wydawało się, że gorszych wyników osiągać już nie można. Obecne rozgrywki pokazały jednak, że jest to jak najbardziej możliwe.

Piłkarze “Biało-czarnych” grają fatalnie od samego początku II-ligowych zmagań. Seryjne porażki są tego najlepszym dowodem. Łącznie, przed wyjazdem do Chojnic mieli ich już na swoim koncie 15. Teraz dołożyli kolejną.

W pierwszej połowie bramek nie oglądaliśmy. Jedyny raz piłka trafiła do siatki w drugich 45 minutach. Gola zdobył wówczas Valerijs Sabala, skutecznie dobijając odbitą wcześniej piłkę. “Biało-czarni” nie zdołali odpowiedzieć.

Sandecja Nowy Sącz jedną nogą w III lidze

Porażka sprawiła, że spadek do trzeciej ligi jest już praktycznie przesądzony. Sandecja jest w niej jedną nogą, a po sobotnich i niedzielnych spotkaniach może się okazać, że wychyla również ręce i głowę. Przy najbardziej niekorzystnym układzie, degradacja może zostać zatwierdzona za tydzień.

Kolejnym rywalem podopiecznych trenera Roberta Kasperczyka będzie Polonia Bytom. W utrzymanie mogą wierzyć już tylko najwięksi optymiści. Pewne jest jedno - przed nami niezwykle gorąca tygodnie. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)

Skomentuj