Potrącił motocyklem 13-latka i uciekł z miejsca wypadku. Nie ujechał daleko
Te dramatyczne sceny rozegrały się w czwartkowe popołudnie przed godziną osiemnastą w Słopnicach koło Limanowej. Wyjeżdżający na drogę motocyklista, nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w rowerzystę, który jechał chodnikiem. 13-latek upadł na ziemię, a kierujący motocyklem mężczyzna zamiast udzielić mu pomocy, uciekł z miejsca wypadku. Miał jednak pecha, bo całe zdarzenie widział jadący na służbę policjant limanowskiej drogówki, który natychmiast ruszył w pościg za uciekinierem.
Już po kilkuset metrach funkcjonariusz zatrzymał kierowcę, a o całej sytuacji powiadomił dyżurnego limanowskiej policji, który natychmiast skierował na miejsce patrol.
- Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 17-latek, który nie posiadał uprawnień do kierowania, a motocykl którym jechał był niedopuszczony do ruchu – informuje asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji.
Poszkodowany rowerzysta został zabrany przez karetkę do szpitala. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Po badaniach został zwolniony do domu. Z kolei 17-letnim kierowcą zajmie się teraz sąd. Młody mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu, za brak uprawnień do kierowania oraz spowodowanie kolizji drogowej i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu.
- Grozi mu kara grzywny oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje asp. Jolanta Batko. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)