Miasto pośrodku niczego – to przyszłość?
Największe architektoniczne wyzwanie XXI wieku
Miasto planowo będzie mieć 500 metrów wysokości i 200 metrów szerokości (dla porównania – Pałac Kultury i Nauki ma 237 metrów, wieża Eiffla 330 metrów, a Empire State 443 metry). Taka skala obiektu sprawi, że podobnie jak Wielki Mur Chiński będzie on widoczny z kosmosu. Jest to zresztą niejedyna rzecz jaką te dwie konstrukcje mają ze sobą wspólnego. Oba obiekty świadczą o silnej państwowości i jej sprawczości, a każde z nich było na swoje czasy niezwykłym wyzwaniem architektonicznym i logistycznym. Budowa muru była związana z potrzebą zapewnienia cesarstwu bezpieczeństwa od mongolskich najazdów, a jakie korzyści wynikną z powstania The Line?
Ekologiczne rozwiązanie dla urbanizmu
Koncepcja miasta bez samochodów stanowi rozwiązanie w walce z zanieczyszczeniem powietrza - bez dróg, samochodów i emisji spalin, miasto będzie działać w 100% w oparciu o energię odnawialną. Ponad 25% emisji na świecie pochodzi z sektora transportu z czego ponad 70% z transportu drogowego. Dzięki planowaniu przestrzennemu możliwe jest zmniejszenie potrzeb transportowych wśród mieszkańców miast. W Europie coraz popularniejszy staje się pomysł miasta 15 minutowego, jednak na półwyspie arabskim zdecydowano się pójść o (bardzo duży) krok dalej. W The Line wszystkie usługi mają być dostępne w „odległości” 5 minut, a zamiast chodzić schodami, mieszkańcy będą jeździć przeszklonymi windami. Ponadto, samochody osobowe nie będą wykorzystywane, a wszelkie inne środki zasilane będą przy użyciu odnawialnych źródeł energii.
170 kilometrów w 20 minut?
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów tego projektu jest futurystyczny pociąg łączący dwa końce miasta pozwalający na przejazd 170 kilometrów w 20 minut. Obecnie najszybsza kolej na świecie to chiński Shanghai Maglev, który porusza się z prędkością ok. 460 km/godz., a drugim najszybszym pociągiem jest również chiński - CR400 ‘Fuxing’, którego maksymalna prędkość wynosi 350 km/godz. Wychodzi na to, że saudyjski pociąg musiałby poruszać się z prędkością co najmniej 512 km/h. Przewyższa to współczesne technologie kolejowe i może stanowić potencjalną rewolucję w transporcie, którą będzie można rozprzestrzeniać na nowe projekty, miasta i kontynenty.
Kto chce mieszkać pośrodku pustyni?
Choć życie w pustyni może wydawać się nietypowe, projekt oferuje perspektywę nowoczesnego i komfortowego życia. Mieszkańcy miasta mieliby dostęp do wszystkich niezbędnych artykułów codziennego użytku w odległości pięciominutowego spaceru. Dla wielbicieli natury zamieszkanie w The Line może okazać się niezwykle dobrym pomysłem. Poprzez zastosowanie rozwiązania linearnego ponad 95% terenów zostanie przeznaczone na zachowanie naturalnego środowiska. Zmniejszy to “carbon footprint”, czyli ślad węglowy tego megaprojektu. Wątpliwości można mieć jedynie co do wartości zachowanych terenów. W głównej mierze są to bezkresne pustynie Arabii Saudyjskiej. Istnieją również zastrzeżenia co do dobrostanu ptaków i zwierząt. The Line będzie murem zatrzymującym wszelkie naturalne migracje - ptaki będą rozbijać się o „lustrzane arcydzieło architektoniczne”, a zwierzęta będą musiały pokonać kilkaset kilometrów by przejść na drugą stronę miasta.
Miasto przyszłości tylko dla bogatych?
Projektowanie miast w oparciu o nowe technologie przynosi wiele pożytku jednak niesie za sobą również koszty. W związku z tym coraz mniej osób stać na życie w centrach i zmuszani są oni do przeprowadzek poza miasto. Tym samym różnica między najbogatszymi a resztą społeczeństwa stale się powiększa. Czy z wizjonerskiego projektu korzystać będą mogli jedynie najbardziej uprzywilejowani? Niewykluczone, że na przestrzeni lata będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem podobnym do latynoamerykańskiej suburbanizacji, skupionej w fawelach i slumsach. Biednych, których nie stać będzie na zakup mieszkania w granicach (murach) miasta, a których do tego ośrodka będzie ciągnąć w poszukiwaniu pracy, usług i szczęścia. Utopijny, piękny krajobraz może zostać zastąpiony przez dzielnice biedy, zamieszkane przez migrantów i ich rodziny, którzy będą zatrudnieni przy budowie projektu (jak to miało miejsce w przypadku Mistrzostw Świata w Katarze).
Jeśli The Line ma być miastem przyszłości to poza wizjonerskimi rozwiązaniami architektonicznymi musi rozwiązać problemy społeczne, z którymi w przeszłości zmagały się “tradycyjne” miasta.
Autor: Wiktoria Durka, fot. Grafika 1 – Mashable Middle East, Grafika 2 - Complexity Science Hub Vienna, Grafika 3 – Dreamstime
Bibliografia
https://www.neom.com/en-us/regions/theline
https://www.youtube.com/watch?v=0kz5vEqdaSc
https://edition.cnn.com/travel/article/worlds-fastest-trains-cmd/index.html
https://www.national-geographic.pl/artykul/arabia-saudyjska-zbuduje-pierwsze-linearne-miasto-bez-drog-samochodow-i-emisji-dwutlenku-wegla
https://www.globalconstructionreview.com/why-saudi-arabias-the-line-is-not-a-revolution-in-urban-living/
https://raportostanieswiata.pl/odcinki/raport-o-stanie-swiata-16-wrzesnia-2023/
Grafika 1 – Mashable Middle East
Grafika 2 - Complexity Science Hub Vienna
Grafika 3 – Dreamstime