Mogą do ciebie przyjść w każdej chwili! Jeśli tego nie zrobisz, spodziewaj się wizyty

Dużo się mówi w ostatnim czasie o abonamencie RTV. Debata o jego zasadności odbyła się w sejmie. Głos w całej sprawie zabrała również Poczta Polska, odnosząc się do pojawiających się teorii. Kontrole przeprowadzane przez jej pracowników, odbywają się na terenie całego kraju.

Kontrole opłat abonamentu RTV

O opłacie abonamentu RTV jest cały czas bardzo głośno. Środki wnoszone przez abonentów są przeznaczane na działalność telewizji i radia publicznego. Przypomnijmy, że od tego roku miesięczna opłata za radioodbiornik wynosi 8,70 zł. Rocznie wychodzi zatem 104,40 zł. Miesięczny koszt za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny to z kolei 27,30 zł, a więc 327, 60 zł za rok.

Jak już pisaliśmy, na terenie naszego kraju ruszyły kontrole mające wykazać, ile w rzeczywistości jest osób nie płacących abonamentu. Sprawdzenia dokonują pracownicy Poczty Polskiej. Więcej o całej sprawie i ewentualnych karach, które grożą za brak opłat piszemy TUTAJ.

Poczta Polska o opłatach abonamentowych

Poczta Polska wyjaśnia, że wokół obowiązku rejestracji odbiorników, jak i samych kontroli narosło wiele fałszywych teorii. Na swojej stronie przytacza te najpopularniejsze. Jak zostało zauważone, kontroli rejestracji nigdy nie może przeprowadzić listonosz. Robią to jedynie upoważnieni pracownicy Centrum Obsługi Finansowej, których na terenie całego kraju jest kilkudziesięciu. Oczywiście muszą się wcześniej wylegitymować.

- Zgodnie z ustawą obowiązek rejestracji odbiorników oraz obowiązek przeprowadzania kontroli dotyczy wszystkich użytkowników odbiorników RTV. Poczta Polska skupia się jednak głównie na firmach i instytucjach. Ilość kontroli w gospodarstwach domowych jest znikoma i stanowi jedynie odsetek wszystkich kontroli – wyjaśnia Poczta Polska w odpowiedzi na zarzut, że kontrolerzy skupiają się głównie na kontrolowaniu domów

Czytaj dalej na następnej stronie