Awans juniorów Biegoniczanki. Potrzebne wsparcie

W sezonie wiosna 2015 w rozgrywkach ligi okręgowej zajęli pierwsze miejsce notując 9 zwycięstw i 4 remisy, by następnie w meczach barażowych pokonać mistrza Podhalańskiej Ligi Juniorów Młodszych Unię Naprawa zwyciężając dwukrotnie: 7-0 i 4-3.

- Awans i możliwość gry na poziomie małopolskiej ligi jest jednym z większych sukcesów w historii naszego małego klubu, tym bardziej iż został on osiągnięty na bazie własnych wychowanków - mówi trener drużyny Grzegorz Sołtys.
Szkoleniowiec przedstawia cele swojego zespołu na nowy sezon.
- Możliwość rywalizacji na tym poziomie rozgrywkowym jest niewątpliwie już wydarzeniem - mówi. - Zdajemy sobie jednak sprawę z jakimi drużynami przyjdzie nam rywalizować, więc potraktujemy tę rundę jako możliwość nabrania doświadczenia i pokazania się. Gra z takimi zespołami jak Wisła Kraków czy Cracovia na pewno będzie ciekawym doświadczeniem dla zawodników, które w przyszłości będzie procentowało. Gra w MLJM będzie przede wszystkim nagroda dla chłopców za kilka lat pracy.

Trener Juniorów Młodszych Sądeckiej Biegoniczanki nie obawia się sytuacji kadrowej w swoim zespole pomimo odejścia trzech zawodników.
- Z drużyny która wywalczyła awans ,ze względu na wiek odchodzi trzech zawodników, tak więc trzon drużyny pozostał. Będziemy chcieli jednak uzupełnić i wzmocnić skład, dlatego zapraszamy zawodników z rocznika 2000 i 1999 chcących spróbować swoich sił na tym szczeblu rozgrywek. Gra w MLJM daje niewątpliwie możliwość pokazania się a także pozwoli zanotować ciekawy epizod w swojej przygodzie z piłką. Doceniamy wkład pracy każdego klubów w wyszkolenie zawodników, starać się więc będziemy, aby ewentualne przejścia zawodników do naszego klubu odbywały się na zasadzie porozumienia, a korzyści wynikały dla każdej z trzech stron tj. zawodnika, klubu macierzystego i dla nas - tłumaczy Grzegorz Sołtys.

Z sukcesu Biegoniczanka cieszy się wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza a kiedyś zawodnik tego klubu Michał Kądziołka.

- Dziś tego po mnie nie widać - mówi z uśmiechem - ale kiedyś miałem przyjemność reprezentować barwy Biegoniczanki, często wracam wspomnieniami do tamtych bardzo miłych chwil. To jak w Biegonicach pracuje się z młodzieżą, zasługuje na najwyższe uznanie dlatego z całego serca gratuluję zawodnikom, trenerowi Sołtysowi i prezesowi Porębie wielkiego sukcesu. Dziś dzięki wielkiej pracy tych ludzi Biegoniczanka ma nie tylko cudowną młodzież ale wspaniały obiekt z którego korzysta m.in. Sandecja Nowy Sącz rozgrywając tu mecze towarzyskie. Wierzę, że przy takim zaangażowaniu działaczy i prowadzeniu tylu grup młodzieżowych kolejne sukcesy to tylko kwestia czasu a wychowanków z Biegoniczanki już niedługo będziemy mogli obserwować na boiskach ekstraklasy - dodaje Michał Kądziołka.

Klub Sportowy Biegoniczanka zaprasza do treningów chętnych zawodników z rocznika 2000 i 1999 wystarczy napisać na e-mail [email protected] lub osobiście pojawić się w siedzibie klubu przy ul. Elektrodowej.
(s)