Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 6 maja. Imieniny: Beniny, Filipa, Judyty
25/06/2012 - 11:14

Piłka nożna. Operacja Sandecja 2012 – rozpoczęta

Przed godziną 9 rano w siedzibie klubu pojawili się wszyscy zawodnicy Sandecji. Trener Jarosław Araszkiewicz wszedł do szatni i po krótkiej chwili spotkanie się zakończyło.


Jak się okazało trener odczytał listę zawodników, którzy zostaną w klubie. Wśród znanych postaci, którzy poszli zdawać sprzęt byli Różalski i Frohlich.
Pierwszy trening, w którym udział wzięło 27 zawodników odbył się na boisku Jedności. Zanim jednak piłkarze rozpoczęli rozgrzewkę, Jarosław Araszkiewicz, w bardzo mocnych słowach wyłożył swoje credo trenerskie.
- Można powiedzieć, zaczęła się Operacja Sandecja 2012/2013.
- Zaczynamy zajęcia i dla wszystkich, podkreślam dla wszystkich jest to próba – mówił Jarosław Araszkiewicz. – Nikt jeszcze nie ma pewnego miejsca w klubie. Wszyscy zaczynają od zera. Ten tydzień, który zakończony zostanie meczem z Partizanem Bardejov to będzie czas, kiedy każdy z piłkarzy pracuje na siebie. Jeżeli kogoś zauważę na mieście choćby z piwem od razu wylatuje. I nie ważne, kto to będzie. Na treningach obowiązuje całkowity zakaz rozmów przez komórkę. Może grać muzyka, ale wszyscy muszą być skoncentrowani na tym, co robią. Dla mnie niezwykle ważna jest, jakość wykonywanych ćwiczeń.
- Wielu zawodników już nie zobaczymy na boisku w barwach Sandecji.
- Dla mnie zawsze jest to najgorsza chwila, kiedy muszę wejść do szatni i powiedzieć, że ten, i tamten już nie wystąpi w klubie. Dola zawodników to jest porażka. Ale takie jest życie trenera i piłkarza. Piłka nożna to jest teatr na powietrzu, a wszyscy aktorzy muszą być profesjonalistami. Sandecja pożegnała się z Jano Frohlichem, który zostawił tutaj kawał życia. Jednak czas biegnie nie ubłaganie. Mam nadzieję, że Jano to zrozumiał.
- Odejście Frohlicha oznacza, że drużyna nie ma stopera.
- Przyglądam się kilku piłkarzom. Generalnie chcę zbudować mocną obronę. Przyszedł z Radzionkowa Marcin Kowalski. Być może trafi do nas Łukasz Nawotczyński (stoper) z Cracovii. Ale tej sprawie muszą się porozumieć menedżerowie.
- Jak będą wyglądały przygotowania do sezonu?
- Cały czas będziemy trenować na własnych obiektach. Nie ma sensu organizować obozu, skoro wszystko, co potrzeb jest na miejscu. W planach mamy kilka sparingów, najbliższy już w sobotę z Partizanem. To będzie sądny dzień dla piłkarzy. Po spotkaniu znów kilka osób odpadnie. Potem spotkamy się z Cracovią i innymi.
Sandecja (zawodnicy, którzy zostali): Zwoliński: Kosiorowski, Trochim, Burkhardt, Wiśniewski, Makuch, Aleksander, Zinyak, Petran, Zawiślan, Szczepański, Danek, Słaby, Leśniak, Młynarczyk, Kalisz, Świerad.
Zawodnicy testowani: Marek Nowak (Korona Kielce ME, napastnik), Artur Świerad (Sandecja juniorzy, bramkarz) , Stefan Kucharzewski (Avia Świdnik, pomocnik), Piotr Kucharzewski, Sebastian Bulik (Ursus Warszawa, obrońca), Rafał Zaborowski (Stal Rzeszów, obrońca), Marcin Kowalski (Ruch Radzionków, obrońca), Rafał Wasyl (Orzeł Balin, obrońca), Krzysztof Stodoła (Pelikan Łowicz, bramkarz).
(JEC)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu